Kesz zdobyty za drugim razem, za pierwszym wszystkie etapy połapane, ale jak wytypowalem finał i udanie się do niego, zatrzymała mnie bujna roślinność, która dzielnie broniła skrytki.
Dziś o tej porze, roślinność jest w stanie wegetacji, więc podejście już nie stanowiło problemu.
Ciekawe maskowanie.
Dziękuję.
Pozdrawiam.