2017-09-10 19:18
freney
(
10695)
- Found it
Uff, uff, uff, jeszcze dzisiaj czuję gnaty od tego kopania
Kopałem, kopałem, kopałem i nic.
Dalej kopałem, kopałem, teren się obsuwał i nic.
Po upewnieniu się, że dobrze kopię, w końcu natrafiłem na coś twardszego, to był kesz, mega kesz
Kilka świetnych skrzynek już miałem okazję zdobyć, ta się z powodzeniem łapie do ścisłej czołówki
MIEJSCE REWELACYJNE. Nie miałem nic na wymianę, a korciło, żeby ugasić pragnienie, kto wie, gdybym nie był keszowozem ...
Podczas drugiego wypadu na pustynię.
Dzięki za skrzynkę.