Też zasadniczo nie przepadam za skrzynkami wirtualnymi. Jednak ta skrzynka była bardzo dobrym uzupełnieniem spaceru, który tradycyjnie "wykonujemy" w okolicy 1 listopada na Powązkach Wojskowych. Trochę w bok od tych miejsc centralnych i zmusza do zadumy oraz odejścia od schematu odwiedzin najbardziej znanych grobów.