2017-08-04 13:50 michael50 (4801) - Found it
Samego kesza znalazłem w miarę sprawnie. Niestety, po jego otworzeniu, moim oczom ukazał się widok nieprzyjemnej mazi cuchnącej szambem i gnojówką. Na szczęście jej poziom pozwalał na dostrzeżenie "hasła". Próbowałem, ale ponieważ po kilku minutach mój nos miał dość, musiałem wspomóc się telefonem do przyjaciela, by pomógł mi rozszyfrować hasło. Wpisałem się do zastępczego logbooka (oryginał został zamieniony w mokrą pulpę), skleciłem "pieniek" z powrotem i z ulgą oddaliłem się od tej skrzynki, która w zamierzeniu i w okresie świetności była na pewno świetna. Aktualnie to kesz dla hardkorów.
Zapach gnojówki, którym przesiąkłem grzebiąc w rurze, powędrował wraz ze mną najpierw na przystanek autobusowy, a później do zatłoczonego autobusu :p