2017-06-21 22:40
JAsiek.
(
6035)
- Found it
Wszystko zaczęło się od tego, że w dniu premiery nie mogłem pojawić się na kordach. Jak zobaczyłem te fotki z FB to miałem wrażenie, że ominęła mnie jakaś dobra zabawa. Dlatego kiedy zadzwonił Snack i później kolejni, to nie było zastanawiania się. Jedyne zastanawianie się dotyczyło "co ja zrobię z dziećmi"... Ale natura stanęła po mojej stronie i wszystko się jakoś poskładało do kupy. Także ahoj przygodo!
Całkiem fajne rybki tylko trochę zajęło nam znalezienie stawu, kanału, czy jak to tam nazwać.
p.s.: Ryby to jednak chyba nie mój znak. Nie mógłbym być rybą, bo co prawda empatyczny to ja jestem ale intuicja? Ja i intuicja to są zupełnie dwie różne kategorie, dwie różne domeny, dwa różne wszechświaty.