Keszyk odnaleziony bezproblemowo. Spojler bardzo przydatny. Kiedy tylko podchodziłem do muru, to od razu zauważyłem, "inność" w murze, no i jest keszyk. Przy wpisywaniu się do logbooka, akurat zaczęły bić dzwony, a następnie rozbrzmiała melodia. Bardzo pokaźny kościółek. Kesz podejmowany podczas 90-km wycieczce rowerowej. Dzięki! :)