Przy okazji kolejnej wizyty w Lubiazu postanowilam odrobic lekcje i pozaliczac kesze.
Bardzo pomyslowa skrytka. Logbook byl mokry wiec schowalam do strunowki. Znalazlam na lawce pieniazka na szczescie, gdy chcialam sie wpisac, wrzucilam wiec do skrzyneczki. Tftc!