Log entries Budujemy Mosty
13x
2x
1x
2017-01-15 12:34
Psikiszek
(
20285)
- Found it
MiszkaWu zajechał po mnie o 7.30, a wróciłem o 10.30, co odliczając czas na dojazdy jakieś 2,5 godziny szukania jednego kesza. Dawno mi żadna skrzynka nie zajęła tak dużo czasu. Początek szybko znaleziony, bo już tu wcześniej byłem na rozpoznaniu terenu. No i zaczęło się szukanie drugiego etapu. Oczywiście był w jednym z ostatnich miejsc do jakich zajrzeliśmy. A żeby to jeszcze podpowiedź do finału normalnie ukryta. Tak mi się przypomniało powiedzonko księdza Antoniego "a tu Wasilisa jajko schowała, chitra myślała że nie znajde". Finał to już formalność, choć i tak wybraliśmy gorszą drogę, gdy obok czekała łatwiejsza.
Niestety na drugiego kesza czasu już nie starczyło, ale już się cieszę że znów tam wrócę.