Na koniec zwiedzania zamku nasza świetna przewodniczka poleciła nam wspiąć się jeszcze na wieżę, co też z wuzetem bardzo chętnie uczyniliśmy. Widoki super! Dopiero po powrocie do domu odkryliśmy, że przez przypadek zaliczyliśmy kesza :)
Dzięki!
Pictures for this log entry: