2016-05-06 17:44
askafarbowana
(
300)
- Found it
poddała się bez problemu pomimo początkowych skoków GPS
skrzynka zdecydowane nie byłą zakopana- reklamówka aż w oczy biła, a przymaskowana trochę jedynie przez wielki kamień... w środku woda i pleśń, że można penicylinę produkować hurtowo- na miarę możliwości ogarnęłam, wymagało to wyrzucenia części całkowicie rozleźniętych fantów /splaśniały cukierko-smoczek o kształcie truskawki oraz stary banknot/- ale patrząc na datę założenia to i tak świetny stan. logbook prawie niezawilgocony, co prawda właśnie się skończył, ale jest jeszcze druga strona kartek- starczy na długo. przy okazji małe CITO, wór śmieci na 3 m kwadratowych i już można wracać.
zapomniałabym- miejsce super, szkoda tylko że już nie działa /po wpisach wnioskuję, że unieczynnienie to stosunkowo niedawna sprawa/
dziękuję za skrzyneczkę i udane popołudnie po pracy