2016-01-29 15:00
mysteriis
(
653)
- Found it
Po swojego pierwszego FTF'a musiałem polecieć aż do Ameryki Południowej. Wierzyć się nie chce, ale znaleziony kesz jest tym bardziej cenny! Po przylocie do Ushuaia prawie biegiem udałem się w stronę przystani, żeby tylko nikt mnie nie uprzedził, tym bardziej, że na pokładzie samolotu było sporo rodaków. Trzeba przyznać, że w momencie znalezienia nastrój poprawił mi się natychmiast. Zostawiłem w środku parę polskich monet, choć dopiero później stwierdziłem, że to trochę bez sensu, skoro skrzynka zalogowana jest na openie. Niech już zostaną! Pozdrowienia dla autora i ogromne gratulacje za niebywały wyczyn żeglarski!