2016-01-21 19:30
crazy_baby
(
19089)
- Found it
Jak to Krejzolki musiały się spóźnić na spotkanko oranizowane przez Bartka. Po telefonie do Dega jak nikt nie odbierał myślałam, że wszyscy weszli do sztolni a się okazało, ze już wychodzą. Ale jak to super ekipa poczekała na nasze szybkie splądrowanie wnętrza :) Sama sztolnia łądniusia tylko krótka a Pani gospodarz bardzo miła i samo spotkanko ze wszystkimi super. Chyba za bardzo liczyłam na coś Wow, bo szczerze mówiąc nawet nie byłam rozczarowana ale miałam straszny niedosyt stąd wyszedł pomysł żeby uderzyć na Dolomity bytomskie skoro już wszyscy poprzebierani byliśmy. Ale keszyk i miejsce naprawdę fajne, dzięki za kesza w tym nieznanym dotąd miejscu.