2010-06-19 16:00
coza
(
3102)
- Found it
Świetny pomysł i wspaniała zabawa. Najpierw okazało się, że pomimo wyciągnięcia, keszyk się jednak zaklinował. Trzeba było potraktować z kapcia, żeby dostał się w nasze ręce. Zawartość niestety tak mokra, że logbook rozpadł nam się w rękach. Środek osuszyliśmy, dołożyliśmy skrawek kartki z naszym wpisem i naklejkę z pieskiem niuchaczem. Niestety nie mieliśmy nowego logbooka. Serwis raczej konieczny.
Ale cośmy się naodkładali to nasze. Uśmialiśmy sie po pachy. Dzięki za wspaniałego kesza z pomyslem :).