Znaleziona podczas powrotu z Lęborka gdzie z żalem i smutkiem odprowadziłem w ostatnią podróż mój keszowóz. Cześć jego pamięci ale jeszcze więcej pamięci należy się tym więźniom, ktorym poświęcony jest ten obelisk. Marku dziękuje za pokazanie miejsca i keszyka. PS to nie klon a Dąb.