2010-05-02 18:00
starypatyk
(
1170)
- Found it
Wydawało nam się, że dojdziemy do tej skrzynki jakąś miłą parkową alejką. A tu okazało się, że park jest całkiem niedostępny dla śmiertelników i drałowaliśmy dookoła. Ścieżynka milsza od asfaltu, ale miejskie buty okazały się nieodporne na błoto, które pojawiło się znienacka. Gdybyśmy wiedzieli wcześniej, to wybralibyśmy się w traperach... A naprzeciwko kesza modelarze puszczali swoje samoloty.