2015-05-23 19:14
Zabel
(
2013)
- Found it
Sobotnie rowerowanie na zacnej geościeżce. Dwudziesty drugi kesz.
Ładnie tutaj. I na początku parku z lewej sarenka sobie skubała trawę. Nie byłbym sobą gdybym nie wlazł tam, gdzie skakały kordy, czyli to zapokrzywnione gęste coś po drugiej stronie rzeczki. Żar tej zieleni rozjaśnił mi mózg podpowiadając, że Ankorn nie chowa keszy w takim syfie, więc odwrót i drugi atak, tym razem już bez parzeniaDzięki!