2015-01-10 17:09
bamba
(
36690)
- Found it
Śmiało można sobie przyjść ubranym jak na wesele, pochodzić i pozwiedzać. Światło ogólnodostępne, w środku sterylnie i czyściutko jak w szpitalu. Aha w środku była jeszcze pani która kawą poczęstowała.
A tak na poważnie:
Polecany keszyk naprawdę okazał się być godnym polecenia. W środeczku było może i suchutko ale wracając przemoczony z Aniołków jak cały piach osiadł na ubraniach to wyglądałem jak baba piaskowa, a raczej jak Piaskowy Dziadek ![]()
Ciekawostką jest to, że autorka wciska się tam gdzie inni myślą, że już nic nie da się wcisnąć![]()
Ale już jak się rozpędziłem to minąłem w locie znak charakterystyczny i prawie przebiłbym się do 5 pomieszczenia, (którego nie ma)
Skrzyneczka na Ochy i Achy. Czego tam nie było. Wpisany zostałem na niestety ale już ostatnim miejscu "dla wyleczonych" cała reszta keszerów będzie już miała niestety jakieś powikłania. ![]()
Super sprawa, trochę gimnastyki się przydało, zarówno czołgania jak i kopania.
Polecam Bardzo.
ps. Jednego mi w keszyku zabrakło - biletu do pralni ![]()