Z racji tego, że nie mieliśmy przy sobie żadnej wlepki, zabraliśmy mobilniaka by ogrzał się nieco przy domowym ognisku. Kto ma czyste sumienie, może go odwiedzić u nas (kontakt na PW). A Kto ma jakieś obawy, znajdzie go jeszcze w tym roku, gdzieś...Dziękujemy.
Pictures for this log entry: