Log entries Shrekowisko-Czajcze Łąki
10x
0x
0x
2014-12-14 12:30
Dezerter
(
3781)
- Found it
No to była epopeja. Połasiliśmy się na leśnego FTFa, żeby nieco odsapnąć po miejskim keszowaniu...no i żeby spalić kalorie po konsumpcji przesolonych frytekOstatecznie jednak zastaliśmy jeszcze ciepły wpis kolegi abigeo vel "zygzak", więc zajęliśmy zaszczytne drugie miejsce
Pierwszy atak od południa. Martwił nas ten wał ziemi przed nami...jasne rów - OPxy zostały w dizlu. Teleportacja na północny-wschód i ponowny atak. Na szagę przez łąkę, na mapie zero szczegółów. Jeden rów, drugi rów...półwysep? OK, poszło. A dalej jeszcze ciekawiej. Kilkaset metrów wzdłuż płotu i całkiem szerokiego kanału. Tak, OPxy zostały w dizlu
Po minięciu kesza kilkaset metrów "na wysokość", w końcu przeprawa. Na miejscu też było trochę zabawy. Ubabrani niczym ufoki, wracaliśmy wesoło tą samą drogą. Z ciekawostek, to zaczepił nas jeszcze właściciel pola, jak się okazało z sadzonkami, które notorycznie mu ktoś kradnie. Ostentacyjnie wywinęliśmy na lewo kieszenie, żeby pokazać, że sadzonek u nas brak. Pan przeprosił, a my poszliśmy do auta. Ah, jeszcze jedna akcja była. Dezerterka odstawiła takiego szlifa skacząc przez ostatni rów...ehh nie zdążyłem strzelić fotki
Dzięki za przeprawę i za kesza!