Wczoraj jadąc do Rawki przejeżdżałem obok i coś mnie tknęło by poszukać jeszcze resztek skrzynki. Szukam, szukam, już miałem odchodzić, gdy kawałek dalej zobaczyłem jakiś śmieć... podszedłem, a to skrzynka, niestety z dziurą w dnie, gierka niestety pływała, ale logbook i bilet na zamek w Kazimierzu tylko lekko wilgotnawe dzięki zapakowaniu w strunówki.
Po wymianie pudełka, doszuszeniu czego się da i dołożeniu kilku drobiazgów, umieściliśmy skrzynkę z powrotem ok. 7m metrów od pierwotnej lokalizacji. Schowana w obszernej dziurze między korzeniami, od góry zabezpieczona dwiema warstwami kory i przysypana próchnem i liśćmi.
Jak zgram zdjęcia, to wgram nowy spoiler. Stary proponuję pozostawić jako wskazówkę, że to tuz obok.
Pictures for this log entry: