2014-07-04 00:30
straznik
(
1743)
- Found it
dojechałem na miejsce, znalazłem ścieżkę do ruin i na pewniaka wpadłem do środka , zacząłem szukać kesza, aż tu nagle latarka się zaświeciła z daleka , więc znieruchomiałem, Prawdopodobnie jakiś ochroniarz z warsztatu obok coś dosłyszał i zaczął świecić . Po chwili latarka zgasła więc spodziewałem sie ze ochroniarz przejdzie od strony ulicy i poświeci w ruiny więc szybko schowałem się za ścianą innego pokoju. Ochroniarz nie dawał za wygraną i szukał dobre 5 minut. Spodziewając się ze może wejsć na budowę wyszedłem w pokrzywy za budynek i tam znieruchomiałem na 10 minut.
Kiedy wszytsko ucichło, skorzystałem z połączenia fejsbookowego z xludem który mi podpowiedział co nieco miejsce ukrycia by nie ryzykować znów spotkania z ochroniarzem. Za przygodę daje zieloną gwiazdke.