Miejsce odwiedzone - a jakże - przy okazji ogniska w okolicy. I to bardzo dużego i szacownego ogniska z okazji nie mniej szacownej rocznicy . Skrzynka była prawie kompletnie na wierzchu. Aż dziw, że nic jej sie nie stało. Znaleziona wiec od razu, za to potem poświeciliśmy dużo czasu na jej porządne przymaskowanie..