Strach się bać: pora wkroczyć na terytorium wrogo nastawionej do ludzkości rasy kosmicznych keszowców. Baza ta była mroczna i niepokojąca, ale za pomocą gwiezdnego śrubokrętu udało się uchylić drzwi skarbca, skraść zmutowanym sadystom cenny artefakt i odeprzeć inwazję porywaczy ciał

Brawo towarzysze, możemy wracać na Ziemię w glorii i chwale, a nuż jakiś pomnik nieustraszonemu manymanymoons postawią, nadadzą imię przebiegłego omen jakieś przedniej szkole a czcigodny Layio doczeka się parku swego imienia :)