przede wszystkim podziw należy się za opis! mapka z przebiegiem rury mnie osobiście kładzie na łopatki. cały opis lepszy niż 90% artykułów przygotowywanych przez zawodowych dziennikarzy.
co do miejsca ukrycia to jest obleśne, doskonale tym wpisuje się w całą historię.
nowy pojemnik suchy i czysty ale nieco pusty. dopiero przy odkładaniu znalazłem drugi pojemnik. ten drugi niestety mokry w środku i fanty lekko zagrzybiałe więc dobrze by było gdyby ktoś kto będzie miał więcej czasu i cierpliwości przejrzał zawartość i wywalił śmieci. stary logbook należałoby wysuszyć.
dziękuję za kesza.
p.s.: podejmowałem skrzyneczkę z debiutantką Gosią - pozdrawiam.