Skrzyneczka znaleziona razem z kawką podczas niedzielnej wycieczki. Drugie podejście i sukces. Choć przez chwilkę zamotałem sie bo kordy nie pasowały mi o jakieś 20m. Sukces, terz tylko po finał, ale to innym razem teraz czasu brakło. Pozdrawiam i dzięki!