14:55. A ja również nie jestem zrzeszonym miłośnikiem kolei, ani żadnym innym, ale kolejowe klimaty zawsze mnie fascynują. Może z powodu takiego, że dziadek był kolejarzem, a ojciec wiele wie dzięki dziadkowi na temat kolei? Był akurat tujaj ze mną i nazwał pobliską parowozownię, stację serwisową - "depo" - googluję ten skrót, ale nic z tego. Jest coś w tych żelaznych szlakach frapującego, a infrastruktura kolejowa dostępna jak na dłoni przy tej skrzynce, to już w ogóle rarytas. Ze sto zdjęć zrobiłem. Pruszcz musiał być prężną stacją, świadczy o tym bogata zabudowa mieszkalna dla kolejarzy utrzymana w kolejowym klimacie. OSPREY - Dziękuję za kolejną kolejową skrzynkę (poprzednią pamiętam jakże dobrze w pobliżu) +3 i rekomendacja - szkoda, że nie można dać dwóch gwiazdek

. Do tego wpis do dziennika w doborowym towarzystwie Poprzedników - wszystkich trzech znam osobiście. Wieszczu oczywiście nie omieszkał polecić odwiedzin miejsca. Do kompletu brakuje tylko Sovek.
In 2x2 zł 'Grunwald", 'Krzemionki Opatowskie'
P.S. Wszystkie współrzędne są bardzo dokładne.