Log entries [ZdW] Wesker-imek #39
12x
1x
1x
2x Gallery
2025-06-29 11:12
martuś
(
12299)
- Found it
2025-06-27 21:16
Lumen
(11781)
- Maintenance performed
Nowy kesz w nowym miejscu. Patrz nowy spoiler.
2025-03-16 20:05
Serengeti
(32688)
- Found it
Logi pomogly,dzieki za keszyka.
2025-03-16 12:34
ajmdebest
(2452)
- Found it
To był mój 1815 znaleziony kesz.
Dziękuję Lumen za założenie skrzynki. Pozdrawiam serdecznie - Geokeszer z Wrocławia.
2025-03-16 11:33
bamba
(34386)
- Found it
Znaleziony ale dopiero po doczytaniu logów, dziękuję
2025-03-09 10:20
hobbbysta
(28636)
- Found it
2025-02-01 19:04
Chrząszcze2
(15822)
- Found it
Zimowa wizyta we Wrocławiu w celu zdobycia wrażeń pod pozorem szukania pojemników. W towarzystwie urodzinowej Słabakinii.
Dziękujemy
2025-02-01 19:03
Chrząszcze2
(15822)
- Didn't find it
Zimowa wizyta we Wrocławiu w celu zdobycia wrażeń pod pozorem szukania pojemników. W towarzystwie urodzinowej Słabakinii.
Dziękujemy
2025-01-28 20:23
sebastianj
(3187)
- Found it
Znaleziona reaktywacja w nowym miejscu ukrycia, Okolica znana a jeszcze czasami mnie zaskoczy.
#2737
2025-01-26 13:52
rubin
(21807)
- Found it
2025-01-26 13:51
Nannette
(20523)
- Found it
2025-01-26 13:47
Kika
(16027)
- Found it
Tftc! Pożegnanie z Wrocławiem czyli zygzakiem na rynek z Nun&Rub - reaktywejszon;) Ujęły mnie tutejsze uliczne mądrości ...
2024-11-16 20:15
sebastianj
(3187)
- Note
Brak skrzynki
2024-06-27 06:35
Wesker
(12314)
- Found it
Kolejna ciekawa historia. Szukałem innego wyimka w tym miejscu i okolicy, a tu proszę. Podczas spaceru, odkrywam to miejsce, obok którego przejeżdżałem nie raz, ale z auta jakoś tego nie zarejestrowałem. Tego wyimka spodziewałem się w zupełnie innym miejscu. Jednak oczy trzeba mieć otwarte cały czas. Keszyk był lekko widoczny ze względu na jego gabaryty więc ukryłem go pod odstającą blaszką, ale w tym samym miejscu. Dzięki
2024-05-23 06:38
gura
(9921)
- Found it
FTF
#7514
Ale mnie ta mozaika męczyła. Przecież na 100% ją gdzieś widziałem. GDZIEŚ... gdzieś, gdzie to do cholery było, no gdzie...
I tak siedziała mi w głowie. Najprostsza metoda czyli zróbmy spacer po podejrzanych miejscach (a takich miałem całą listę) odpadł, bo noga ostatnio nie współpracuje.
W internecie śladu po tej mozaice nie znalazłem. Ostatecznie wujek gugiel wyciągnął pomocną dłoń i gdy ją zobaczyłem to w sekundę krzyknąłem: no przecież wiadomo, k...., że to tam.
Dziękuję założycielce za możliwość przeprowadzenia tego internetowego śledztwa zakończonego prawidłowym wytypowaniem mordercy. Ujęcie sprawcy było formalnością ;)
