Maskowanie pierwsza klasa.. nabrałam się i już miałam wyrzucić/odrzucić z pola szukania, a tu taka niespodzianka:) Niedzielne łowy hordą DIWW. Dziękuję za skrzyneczkę:)

Teren trochę po przejściach, ale keszyk cały i zdrowy. Doskonale się tu kamufluje. Dzięki za keszka.

Krajobraz trochę się zmienił, znów składaliśmy migawki w całość, udało sięDzięki!

Za maskowanie daję Było ciężko znaleźć, ale udało nam się w końcu wytrać tego zepsutego zęba

Zielonogórskie podboje z illie, Weskerem i Wotanem. Dzięki 

I śmiech niekiedy może być nauką,
kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa,
I żart dowcipną przyprawiony sztuką
Zbawienny, kiedy szczypie, a nie kąsa.

Dobiega końca nasza wycieczka po parku. Przepysznie się bawiłam, szukając wszystkich skrzyneczek! Dziękuję ślicznie za kesza i towarzystwo!

Tak to jest, kiedy ktoś się łakomi na nie swoje.

My, pomni groźby, pozostawiliśmy skarb na miejscu, zachwycając się sposobem jego naturalnego zamaskowania.

Dziękujemy, rekomendujemy. :-)

Twierdzący, że Krasicki to nuda, nie szukali keszy.  A co tam, rekomendujemy i dziękujemy

Tftc! Majówka dzień 8 - w Zielonej z całym gangiem - znów chcieli na rowerze to cóż było robić;) Żeby nie zachorować i nie zemrzeć to przybywamy gdy już słoneczko wysoko na nieboskłonie.

znowu rowerem , dupa blada , dzięki

Na dole urocze bajorko, a potem pod górę i hyc po pierwszego dzisiaj kesza :)

Poranny spacer po Parku Poetów, póki ilość mugoli/m2 jest jeszcze akceptowalna ;)

Dzięki za skrzynkę.

Te betony nad "jeziorkiem" kojarzą mi się z pewną inną historią, a mianowicie z wizytą straży miejskiej i mandatami dla nieletnich. Ale to było dawno. Teraz jest tu zaskakująco czysto. Po dopasowaniu kępy drzewek ze zdjęcia do rzeczywistości znalezienie kesza poszło szybko. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Dziękuję za skrzyneczkę.

Znaleziona.

Takie kesze lubię, nie rzucają się w oczy, ale dają się znaleźć, dzięki. I tu też leci zielenina.

Hello,

Myślałem, że wcześniej wyjdę z roboty - zeszło dzisiaj w ZG dłużej, niż myślałem. Ale że jeszcze jasno na dworze, to czemu nie wyskoczyć do znajomego parku? Na kordach chwila na pomyślenie i pierwszy kesz znaleziony. Myślę, że w następnych miesiącach będzie wesoło z jego odnajdywaniem :)  Pzdr, Wojtek

STF

Tutaj również Borek nam towarzyszył. W pobliżu kordów mugole testowali  swoje RC terenówki, więc mogło być trudno poszukiwać, na szczęście B i A udawali zaciekawienie co tam się dzieje, co odwróciło uwagę.

JA obstawiałem, że spoilerowy to akurat "ten" a Borek, że raczej "ten obok" i faktycznie miał rację. Więc ten ostatni na dziś z STFem.. Pozegnianie z Borkiem, powodzenia przy tych, które my już zaliczyliśmy a na Niego czekają. A my na obiad do Seniorów- reszta ścieżki w innym terminie :)