Seria zbierana 25.02.2024. Mieliśmy dużo zabawy i uciechy podczas tej wyprawy na paprocańskie kesze. Ich jakość to pierwsza liga. Dziękuję za pzygotowanie. Dzisiaj uzupełniam logi na OC.

#100



June 1, 2025 7:53 PM

(•) ..__--••°°\
/|\ --TFTC--|
/'\°°••--__.../

Dzięki Zucharek 👍

Zapraszam na serię keszy [Spacer koło Pustyni Błędowskiej](https://coord.info/GCAEJHB)

Fakt! Choć wiadomości z flaszki nie udało się znaleźć to i tak było całkiem zabawnie! W rytmie disco można było dostać świeżą rybkę...Ale niestety wydaje nam się, że linka trzymająca flaszkę się zerwała :C

Coś się popsuło... albo źle szukaliśmy.. Ogólnie "coś" kiedyś tam było, aktualnie tego nie ma. Nieopodal wędkarze, muzyka iście z pierwszych miejsc listy przebojów disco polo, nawet nie zauważyli kiedy Pancik... wyjął do połowy ich siatkę pełną... rybproszę więc o sprawdzenie czy.. albo rzeczywiście coś się podziało, albo... no cóż i tak jeszcze musimy tu wrócić ;)

I o dziwo logbook suchyDziękuję bardzo.

Znaleziona w gc

Jakim sposobem ten papier przetrwał w tak dobrym stanie?

Tu był kolejny wędkarz. Miał niezłą minę gdy wyjaśniliśmy mu, że my też łowimy :-).  Razem z Agnieszką, dziękujemy.

W wyśmienitym towarzystwie:) Dzięki za kesza!

Pomorsko śląska kooperacja. Dzięki.

Minus 80😁
Śląsko Pomorska inwazja na Paprocany. Dzięki

W wesołej kompanii, dzięki

Dzięki za kesza 

Rewelacja.  Dzięki 

Rowerowy objazd z BUMAG

Rowerowy wypad z Nomyk121 po Tychach

Łódź zaatakowała ŚŚŚ i paprocany. Żal było się z nimi nie spotkać. Przyjemny sobotnie spacer w towarzystwie Hobbysty Andre0373 i Żoną od Andre ! dziękujemy za kesza :)

Szybko znaleziona, Razem z Anią Hobbbystą i Hasiokiem, Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca
A na miejscu ślady wilka

Spacer wokół jeziora wraz z Andre, Hobbbystą i Hasiokiem , trochę słońca , zero wiatru , dziękuję za kesza, oj trochę szukaliśmy listu w butelce, coś się pourywalo ale panowie trochę naprawili

Dzięki za fajnego keszyka

Przelog z GC / asysta przy tworzeniu quizu i zakładaniu - ciekawy, pomysłowy kesz, którego nie trzeba podejmować w stroju nurka :))

Znaleziono 28.01.2024 na GC

Oj wymagało trochę wysilku żeby podjąć kesza ale jak wypatrzyłam odpowiednie miejsce to już nie chciałam odpuścić, warstwa lodu trochę pomagała a trochę utrudniała. Latem pewnie skończyło by się kąpielą a tak no cóż... ❄️⚓️🛟 Kreatywność wygrała, zostawiam FAVa za pomysł i przygodę z tym związaną. Na bank na długo pozostanie w pamięci 😁

Bardzo owocny keszowo wypad. Mega zróżnicowane skrzyneczki, zastanawiałam się tylko co pokaże następna, zdecydowanie jeden z lepszych geoartów jakie przyszło mi zdobywać. 🧨🎉🎖🏆🎁 Cieszę się że zdobywałam serię poza sezonem, myślę że latem spora część będzie zbyt zamugolona by podjąć je od strzała. Serdecznie polecam serię, naprawdę klasunia.

TFTC TALAKATO 13:43

Sprytne, sprytne...
Dzięki.

Brudzące, ale zawsze sympatyczne takie kesze.

Długi spacer w miłym towarzystwie wokół jeziora. Dziękuję.

Lodem skuta tafla...Dziękuję za skrzyneczkę.

14 grudnia 2024 11:30 Jak zawsze zaległy log:

Kolejny wypadzik przy okazji transportu latorośli - tym razem Tychy a nie Bielsko
Razem z Śląską Ekipą zwiedzamy Tychy.
Takiego na GC niejednego spotkałem, ale na Openie jeszcze nie.
To ja czyniłem honory - wszak miałem rękawiczki i ręce za bardzo mi nie zmarzły.

Dzięki wielkie za kesza a towarzyszom za towarzystwo of course ;)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Seria świetnie poukrywanych keszyków wzdłuż malowniczego jeziorka zdobywana wraz z xludem, Hr. Jan Uszem, karwdo i GFSem.  Spacerek dokoła zbiornika, połączony z poszukiwaniami i związanymi z tym zabawnymi sytuacjami zajął na około 4 godzin. Pogoda dopisała, humory również. Świetnie się bawiliśmy!
Ja robiłam za lodołamacza, koledzy wypatrzyli i podjęli, co trzeba. W środku sucho, pięknie wykonany kesz.
Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Skrywajka znaleziona jakiś czas temu, gdy była zarejestrowana tylko w zaprzyjaźnionym GC.

Niedzielna wyprawa do miasta Tychy. Niedawno "odkryłem" piękną serię wokół jeziora. A że już parę razy wcześniej miałem przyjemność rokoszować się urokami okolicy, więc rodzinę zapakowałem do keszowozu i hajda na skrywajki. Na miejscu, z rana -upss-a co to takie tłumy na parkingu? Okazało się że dziś maraton dookoła. Na szczęście zawodnicy ani widzowie zbytnio nie przeszkadzali w poszukiwaniach. Zacząłem od Karola, i na starcie zonk .Dłuższą chwilę kręciłem się na współrzędnych szukając klasyków w okolicy i nic. Studiowanie logów pomogło o tyle ,że trzeba spodziewać się niespodziewanego, i to w całej serii. No cóż, odpuszczam i idę dalej "uczyć się" maskowań. Dalej już było tylko lepiej. Kesze wykonane z wykorzystaniem zdobyczy najnowszej myśli technicznej, wręcz "kosmiczna "technologia w wielu pracach wykorzystana była. I tak miło zleciało tych parę godzin spędzonych na spacerze i poszukiwaniach. Na koniec pętli oczywiście wróciłem pod Karola ,gdzie tym razem od strzała zlokalizowałem depozyt. Człowiek uczy się przez całe życie. W czasie pętli nie opuściłem oczywiście i innnych ,sprytnie ukrytych keszy na trasie. Za wszystkie wspaniałe skrywajki dziękuję i pozdrawiam.

Wypatrzywszy z daleka, jakieś działania, na półwyspie, poszliśmy jak po swoje, TFTC :)

Z drugiego brzegu zatoczki wypatrzyliśmy keszerów, którzy dokonywali właściwych czynnościI zasadniczo wiedzieliśmy już gdzie szukać, a i tak mało nie zanurkowałam po keszyka :D

Dziękuję

Kesz znaleziony z Zyfiką podczas rundki dookoła jeziora

Spacerkiem z Unieskim wokół jezioraDziękuję za kesza.

Spodziewałem się czego szukać. Dzięki za zabawę.

Świetnie wykonany kesz. 

Rowerowy wypad na skrzynki paprocańskie i inne. Dzięki.

Cache podjęty 07/08/2024 w ramach geocaching.com:

"Z mniejszymi lub większymi sukcesami realizuje plan obejścia jeziora w stylu geocacher'a."

Po telefonie do przyjaciela wiedziałem już jak szukać. Niestety, pora chyba zbyt późna, bo zaczęli nadciągać wędkarze. Nie było sensu. Jeszcze tu wrócę.
Pozdrawiam 🙂

Takie lubię.

Doczekaliśmy się w końcu tej skrzynkowej serii trochę to trwało w końcu jednak są a my ruszamy ich śladem. Piękna jesienna pogoda idealna na spacer dookoła paprocan w towarzystwie Chrząszcza. 

Wędkarza nie było wędki nie było ale udało się złowić. Fajnie wykombinowane. FTF

Spacer na około paprów to zawsze przyjemność, a jeśli można przy tym zdobyć kilka "przeterminowanych" skrzynek to już w ogóle super. W towarzystwie słabakini.
Dziękujemy