Mi się niestety nie udało nic tu wymacać.

30 marca. 20 st. Bociany już w Polsce.
Ptaki koncertują na całego.
W powietrzu aż wibruje od energii.
Ja lubię słuchać jak Bąk daje swoje odgłosy. Taki wibrujący dźwięk.
Dobrze znam okolice a tutaj jeszcze nie byłem.
Za pokazanie miejscówki i danie powodu do spacerku daję gwiazdkę.
Dziękuję i pozdrawiam :)

Dzięki za kesza.

Skrzynka złapana w ramach akcji "pocovidowe dotlenianie organizmu"
Dzięki za kesza.

Dziękuję za skrzyneczkę.

Skrzyneczka podjęta podczas ostatniego w tym roku spaceru. Dziękuję.

Zdobyta dzięki

Już tu kiedyś w tych okolicach za sprawą Klab-owej skrzynki byłem, tym razem jednak na około, a nie na azymut od parkingu, żeby znowu nie przemierzać "wpław" Ssarorzecza OdryKumaków, ani śpiewów dzisiaj nie stwierdziłem, a cisza lasu o poranku w tych okolicach robi wrażenie.

Poranny wypad na cztery kesze. Niby tylko cztery skrzynki, ale za to jakie :)

Dzięki za skrzynkę :)

 

Temperatura sprzyja wyjściu na dwór, trzeba było tylko wyczekać jakieś okienko pogodowe i w końcu udało się znaleźć parę godzin na pewnie ostatnie w tym roku rowerowe keszowanie. Początkowo plan był tylko na Las Odrzański, ale pogoda skłoniła do dłuższej przejażdżki.

W okolicy już kiedyś byłem za sprawą kesza KLAB-a, teraz jakoś przyjemniej, bo nic nie gryzło :P. Zwierzaków żadnych nie spotkałem, za to kesz na miejscu. Spojler trochę straszył, ale na miejscu poszło szybko i sprawnie, a kordy, jak na las na końcu świata, zaskakująco dokładnie naprowadzają na właściwy schowek. Zostawiam rekomendację "na zachętę" i czekam na kolejne kesze w okolicy ;)

TH NATRIX dzięki za kesza.

Podczas spaceru, ze zwierzyny zaobserwowaliśmy tylko wyprowadzane psy, ale chętnie wrócimy tu na śpiewy kumaków. Piękna okolica! Dzięki!

Akurat :"przechodziłem z tragarzami w pobliżu.." patrze tu  prawie pod nosem "świeżutka" skrzyneczka..

Mimo, ze zaczął padać  deszcz ze śniegiem, to postanowiłem, że wybiorę się po FTF-a a przy okazji sprawdzę co z naszym

[XV.OC] Pokażę Ci kolanko - OP9D62  - bo dawno nikt nie odwiedzał;) bo to w pobliżu.

 

Po drodze, sprawdziłem Gabryś - OP8ZWY, któego nie udało Ci/Wam się odnaleźć - keszyk jest na miejscu, sprawdziliście pod jednym a w sumie obok jest drugi i to tam jest kesz ;)

 

Deszcz ze sniegiem przemoczył, ale nic to..na miejscu lekka konsternacja. Spoiler trochę mało charakterystyczny a karp i pniaków w rejonie sporo, ale okazuje się, że kordy w punkt!! BRAWO!!

Pluszyna na miejscu (ino na koniec zmieniłem lekko maskowanie, na bardziej "przyjazne" keszerom- Mugol i tak nie znajdzie, a łatwiej będzie szukać, gdy napada liści czy śniegu) a w środku faktycznie jak w malutkiej skrzyneczce: Logbook, ołowek, temperówka, jakaś leśna naklejka, i fanty: monety "nie tutejsze" (Out ta arabska, IN - w zamian chińska na szczęście"). Szkoda, bo aż prosiło by się o jakieś tematyczne promocyjne certyfikaty znalazcyWarto rozważyć - zawsze to też były walor edukacyjny ;)

Póki co nie mam bo rozdane, ale jak tylko nazbieramy, to wrócę z zieloną gwiazdeczką i rekomendacją: za symaptycznego kesza w Lesie Nadodrzańskim - do którego mamy duży MELANCHOLIJNY sentyment :)  Pozdrawiamy

Edit: Wracamy z Gwiazdką

 

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team