Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścieielem był OrMiGroup Nowym właścicielem został użytkownik atena.pl.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka na okres jesienno zimowy zostaje zawieszona, na wiosnę ma plan ruszyć w wersji udoskonalonej, żeby etapy pośrednie tak często się nie gubiły :)

Skrzynka znaleziona razem z kondim. 1/3 dzisiaj. Do czwartego etapu podchodzilismy z piec razy, dopiero dzisiaj znalezlismy co trzeba. Wszystkie etapy sa niesamowite, dopracowane i niespotykane nigdzie indziej. Zabawa podczs szukania byla bardzo fajna. Za trud wlozony w przygotowanie kesza nalezy sie rekomendacja.

Skrzynka cala, sucho w srodku.

No trade.

Dzieki za kesza.

Hej!
Przedostatni etap pownienien być teraz łatwiejszy do znalezienia, kordy zostały wypisane 'na biało' więc odbijają się bardziej od reszty otoczenia :)
Pozdrawiamy,
OrMiGroup

Po konsultacji z założycielami okazało się, że znalazłem pojemnik, który kiedyś był etapem skrzynki, ale już nie jest. Wszystko wskazuje jednak, że skrzynka może być nadal na swoim miejscu!

Jeszcze tu wrócęProblem z czasem i z 2 etapem tym razem nie pozwolił na podjęcie skrzynki.

podjęta podczas akcji Mikołów. długi spacerek który razem z dojściem do startu i powrotem do centrum wyniósł ponad 5km  ale na szczęście pogoda dopisywała i można było sobie podpiec skórkędodatkowo trasę umilały dodatkowe skrzyneczki. TFTC

Dziękuję Olaf

Sebastian stwierdził: "do kesza mamy 1300m" - więc idziemy, później się okazało, że to multi i wcale nie szybkie, czy łatwe...
Zdeptaliśmy kilka kilosów i tylko nadzieja, że na końcu jest człowiek z wodą... pozwoliła zaliczyć.
Dzięki za keszyk.
Żywiecko pozdrawiam!

Zaliczony przez połowę teamu.

meeeega spacerek dla lepszej integracji TFTC

SUPER KESZ!!!

Chyba najlepszy kesz jaki zrobiliśmy.Bardzo dobrze przemyślany i zrobiony.

Przy okazji zrobione trzy skrzynki.

Przygotowanie kesza godne podziwu.

Wielkie dzięki i jeszcze raz wielkie dzięki za kesza.

Za super przygotowanie i przemyślenie REKOMENDACJA!!!

 

Jeszcze raz wielkie dzięki za kesza.

Magia miejsca...Te widoki, łany zboża i niezpomniany zapach... i oczywiście dzialna ekipa OC - było nas sporo. Cudnie!!! Nie ważne że człowiek się sporo nachodził, sucho było w pysku... Było warto.

Zabierzcie koniecznie aparat ze sobą.

Dzięki za pokazanie tak malowniczego miejsca na tym naszym Górnym Śląsku. ;)

Gwiazdka jak nic :)

AKCJA MIKOŁÓW!!! 3/11

Ten kesz kusił mnie od dawna, no w sumie jeden z lepszych keszy w Polsce. Robienie go w takim towarzystwie było sama przyjemnościa, kesze pośrednie z wzgórzu oraz wszytkie etapy dostarczały nam tyle frajdy. Do 3ego etapu, tylko ja weszłem z innym teamem (przepraszam nie pamiętam Loginu) oraz z Sebastianem. Reszta się przestraszyła pokrzywDo teraz nie moe wyjśc z zachwytu nad przygotowaniem tego kesza, ile czasu musieli założyciele na niego poświecić. W pojedynke było by troszkę ciężko go zrobić ;)

Sądze, ze najlepszy kesz narazie, dlatego Rekomendacja i Znakomita to tylko formalność :)

TFTC!!!!!!!!

Pozdrawiam

znalezione podczas akcji mikołów. te zagadki...ekhem...MASAKRA xd

ale keszyk świetny :)

W końcu zaliczona na specjalne życzenie moniki zrobiła sobie prezent na urodzinki   TFTC !!!

pozdrawiamy monika i wojtek

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! Nowe miejsce ukrycia finalu! warto zapoznac sie z nowym opisem skrzynkiZyczymy spedzenia milego czasu na tym keszu!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Znaleziona razem z ToJoJaMi, super zabawa i duża frajda ! Prosimy o więcej :)

Rewelacja, a maszyna deszyfrująca mmm... (dała popalić).

in; Scyzoryk

out; Wiewióra

 

Kilka dni się zastanawiam, co napisać, i nic mi do głowy nie przychodzi... bo jak wpiszę "SKRZYNKA GENIALNA" to znacznie zaniżę jej walory 
Super spacer, super zagadki, a maszyna szyfrująca to już nas zupełnie POWALIŁA  (Ormi, co Wyście palili, jak ją wymyślaliście? ).
A najlepsze jest to, że braliśmy tego multaka na 3x - za pierwszym wygoniła nas Straż Miejska i oberwanie chmury, za drugim znaleźliśmy niezłą zmyłkę z jakiś podchodów (zdjęcie w załączeniu, co najciekawsze, jak później się okazało, prawie ją rozwiązaliśmy i dotarliśmy na miejsce jednego z etapów ), no i trzecie podejście było zwieńczeniem poszukiwań.
Dziękujemy Wam za świetną przygodę, pokazanie świetnego miejsca i za podpowiedzi, z których ambitnie udało się nie skorzystać, żeby sobie nie psuć zabawy.

Jak do tej pory najlepsza skrzynka, którą znaleźliśmy. Zielona gwiazda to już tylko formalność.

Pozdrawiamy ToJoJaMi

Piękny spacer w doborowym towarzystwie. Jedni grzebali wśród oślizłych strażników wsakzówek, inni czytali i pisali, jescze inni sprawdzali co poprzednicy napisali. Jednoosobowa loża szyderców w osobie Sebastiana skutecznie zaciemniała pomysły szukaczy. Co niektórzy złośliwcy nie dowierzali w bazylkowe wymysły. Byli i tacy co małpkami się stali i rodzaj żeński nie jest tu użyty przypadkowo.

Ogólnie swietna zabawa. Polecam

Po raz kolejny pragnę podziękować za tą  skrzynkę. Tak świetnej zabawy jaką miałem dziś w życiu nie doświadczyłem. Mocna zgrana, ekipa geokeszerów świetnie poradziła sobie z wszystkimi tajemnicami Wzgórza Legend. Wszystkie zadania wykonali bezbłędnie. Nie ma to jak odpowiedni podział ról. Moja osoba była zupełnie zbędna. Można tą skrzynkę bez problemu zrobić samodzielnie, za pierwszym podejściem. 

Mam nadzieję, że dane mi będzie gościć w tym miejscu jeszcze nie raz.

Pozdrawiam serdecznie - Sebek

To był prześwietny spacerek w pięknych okolicznościach przyrody i w bardzo sympatycznej atmosferze.

Koordynacja wzrokowo-ruchowa Bazyla przy urządzeniu szyfrującym, zmysł literacki przy jednym z etapów Nannette, bezbłędne "navi" ze strony Pit'a i czujne, panujące nad wszystkim oko Sebastiana pozwoliło zrobić skrzyneczkę w dość szybkim czasie (ok 1,5 godziny). Wszystko na piechotkę podczas pięknego, słonecznego dnia.

Za wkład pracy w wymyślenie super zagadek Doc honoruje autorów Zieloną gwiazdą. Bezsprzecznie niniejsze zagadki były jednymi z najlepszych, z którymi Doktor się spotkał do tej pory.

Na szczęście mieliśmy świetną pogodę. Wspaniałe zagadki. Naprawdę urozmaicone i nieprzeciętne. Nie wiem czy sama dałabym radę - dostaje często wysypki i ataku paniki gdy widze dużo liczb i dziwnych znaków w jednym miejscu. Pełen szacun za 3 etap - trafiliscie w mój czuły punkt, a do tego sam fakt że w tym miejscu ktoś... ehh naprawdę mnie ruszyło...

Bazyl był naszym mózgiem na drugim etapie nie wiem jak to zrobił bo ledwo nadążałam, a siedziałam najbliżej i starałam się uważać .. w zyciu bym tego nie ogarnęła.. jestem pełna podziwu. A najważniejsze że spędzilismy w miłym towarzystwie miło czas. Gwiazdka się nalezy bo naprawdę włożyliście w to mnóstwo pracy i polecam tego kesza, choć mam małą uwagę, która niniejszym leci do autorów na priv. Pozdrawiam i dziękuję za skrzynkę.

Bardzo przyjemny spacer w miłym towarzystwie i  ładnych  okolicznościach przyrody. Pogoda dopisała humory też, więc mieliśmy kupę dobrej zabawy podczas rozwiązywania zagadek. W pewnym momencie Sebastian dostał spazmatycznego ataku śmiechu obserwując nasze zmagania z zagadką. Padła nawet propozycja, aby zamknąć go w pobliskim bunkrze, aby mógł dojść do siebie. Polecam wszystkim tego multaka i w związku z tym nagradzam go gwiazdką.

 Dziękuje za wspaniałą przygodę i pozdrawiam

Piotr

Znaleziony z Apaczem. Sam cache świetny. We wspaniałym miejscu, do tego ciekawe zagadki po drodze. Znalezienie cache'a zajęło nam sporo czasu, gdyż braliśmy go na dwa razyi do tego pieszo.

wielka przygoda razem z Małyszem :D

było nieziemsko! TFTC!

 

Serdecznie Gratulujemy Znalazcom za trud włożony w poszukiwania!!! Zaktualizowałem dane o skrzynce o czas szukania- z doniesień znalazców wiemy że jej zdobycie na piechotę zajmuje ok 3h! (zakładając kesza robiliśmy to na rowerach i zdawało się nam ze to jakoś krócej zajmować będzie :P)

Pozdrawiamy
OrMiGroup

Znaleziona w towarzystwie Ani i Marcina. Zaczęło się od tego, że spotkani pod wieżą tubylcy chcieli nam sprzedać wieżę wodną, jednakże do transakcji nie doszło. Hymnn.. a szkoda :). Następnie prześladowały nas Panie z kijkami. Nie wiem, śledziły nas czy jak.. :). Co do czasu to może i pokonalibyśmy tą trasę szybciej, jednak Marcin urządził sesję zdjęciową, głównie snopkom (snopom:) słomy, pod których urokiem pozostaję do tej pory :). Bardzo mi się podobało, dlatego ode mnie max ocen. :)

Bez wymiany.

Dziękuję i pozdrawiam, Tatiana  

Skrzyneczkę znaleźliśmy po długim spacerze ścieżką krajoznawczą. Mimo że przygotowywaliśmy się do niej dość długo, zarówno mentalnie jak i fizycznie - łatwo nie było. Po drodze kilka kryzysów, a może odpuścimy...a może następnym razem - jednak wraz z kolejnymi etapami morale i zapał w zespole wzrastały i po ponad 3 godzinach dotarliśmy do finału, podobnie jak Sebastian czyli o zmroku. Kąpiel w pokrzywach też nas nie zatrzymała!

Przepiękny spacer poprzez sielankowe pola z Elektrownią Łaziska w tle. Tego się nie da opisać - to trzeba zobaczyć. Rekomendacja i ocena znakomita to czysta formalność.

Dziękujemy! Dziękujemy! Dziękujemy!

Pozdrowienia

Ania i Marcin

Wróciłem do domu i wciąż nie mogę wyjść z podziwu.

Dla tego kesza warto się było się urodzić, żyć i rozpocząć przygodę z geocachingiem! Najlepsza skrzynka jaką do tej pory znalazłem. Całkiem inna klasa kesza od tych które podejmowałem do tej pory. Ten multak, to coś więcej niż majstersztyk - to ideał, szczyt perfekcji. Niezwykły klimat towarzyszył mi od samego początku zabawy. Wzgórze legend, to jedno z najbardziej malowniczych miejsc, które w życiu odwiedziłem. Przepiękne widoki okraszone kolorami schyłku lata. Niesamowite ile to miejsce, kryje tajemnic, o których dowiedziałem się dzięki poszczególnym elementom układanki i opowieściom autorów kesza. 

To zdecydowanie najtrudniejsza skrzynka, którą podejmowałem. Już pierwszy etap przystworzył mi nie lada problemów, a to dziecinna igraszka w porównaniu z tym, co czekało mnie dalej. Każdy kolejny etap jest trudniejzy. Chwilami rozwiązując kolejne łamigówki traciłem kontakt z rzeczywistością. Ostatnia wskazówka odnaleziona o zachodzie słońca jest niesamowita - klimat, klimat i jeszcze raz klimat.

Miejsce finałowe urzekające.

Nieprzypadkowo po czterech miesiącach, od momentu publikacji jestem drugą osobą, która wpisała się do logbooka. O czymś to świadczy...

Na pewno dla tej skrzynki warto całą Polskę przejechać i poświęcić rozwiązaniu zadań w terenie, dzień, dwa.

Wszystkim geokeszerom, z całego serca polecam tego multaka! 

Honoruję kesza Orderem Zielonej Gwiazdy, choć każdy etap powinien go dostać osobno. Orderem Złotej Gwiazdy, czyli 1/100 oraz Orderem Platynowej Gwiazdy, czyli 1/1000. Muszę szybko ten 1000 punktów uzbierać.

Dziękję Natalio i Bogdan, za stworzenie czegoś wspaniałego! Długo, długo nie będę mógł zasnąć. Nie raz jeszcze wrócę na Wzgórze Legend.

Pozdrawiam serdecznie - Sebastian

Pierwsza skrzynka;p Ciekawy teren, duzo zabawy:D

Jestem na drugiej skrzynce i trzeba przyznac, ze jestem pod wrazeniem. To dopiero poczatek mojej przygody z geocache'ingiem, ale oby wiecej takich skrzynek :D

Wpis serwisowy:
Wczoraj sprawdziliśmy stan techniczny skrzynki po ostatnich ulewnych deszczach. Wszystko w porządku, nic nie wymyło, wszystko suche, tylko w jednym miejscu trochę pokrzyw narosło. Zapraszamy do szukania! :)

Prześlicznie dziekujemy za gwiazdeczkę!Mocno to motywujące jest!

Zgodnie z obietnicą, wracam, przynosząc Wam zieloną gwiazdkę ;)

Pozdrawiam serdecznie :)

Faktycznie, nasz błąd, miało być E z opisu, a G tam w ogóle nie maDzięki za uwagę

wszystko fajnie ale skąd ja mam wziąć G do współrzędnych?

bo w opisie jest od A do E :)

Hej!
Dziękujemy za miłe słowaa byliśmy tam dziś przejazdem sprawdzić jak się skrzynka trzymie po wczorajszej ulewie, i odkryliśmy że przy jedym z etapów wszystkie drzewa obsypały się białymi kwiatkami miejsce to stało się wprost magiczne. No i Irith, postaraliście się- element skrzynki tam schowany ukryliście lepiej niż my! Mech rządzi! :)

Hejka:)

Ostatnia skrzynka znaleziona o 19:40. Jesteśmy wykończeni przeszło trzygodzinnymi poszukiwaniami (pieszy spacer, a urządzenie szyfrujące nieźle dało nam w kość), głodni i zadowoleni. Świetna zabawa, nie obyło się bez pracy zespołowej:

Krecik ustawiła urządzenie szyfrujące (i znalazła finałową skrzynkę),

Agrest i Suchy deszyfrowali i oprowadzali po terenie,

a ja właziłam w jakieś dziury i weryfikowałam teren, czasem przy okazji znajdując co nieco ;)

WIELKIE BRAWA dla autorów za pomysłowość i świetną realizację z ogromną dbałością o szczegóły i zachowanie klimatu:)

IN: serduszko, smycz

OUT: komplet kluczy (i oczywiście FTF)

Dziękujemy za świetną zabawę :))) Za jakieś cztery skrzynki wrócę tu, żeby zarekomendować :)

P.S. i "widok z końcowej skrytki" (foto) mówi całkiem sporo - właśnie na jego podstawie znaleźliśmy ostatnią skrzynkę, bo nam się kordy trochę pochrzaniły (google maps. GPS jako takiego brak). Tyle że byliśmy po drugiej stronie drzew. A potem gnaaaaalismy na przełaj przez pola...