Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka sprawdzona przez jednego z poprzednich znalazców, który potwierdził zaginięcie.

Potrzebny serwis!

Pierwsze koty za ploty i kesze do statow. Kolejna ciekawostka poznana, TFTC

Szybko i sprawnie i to bez GPS-a. Trzy zdjęcia mówią wszystko.

Miejsce bardzo sympatyczne.

dzk.

Wieczorny spacer i skrzyneczka odszukana bez kłopotu. Fajne miejsce. Dzięki za kesza.

szybko i sprawnie z Bogasem.

dzięki za pokazanie miejsca.

dzk.

Szybki kesz tego dnia. Fajne miejsceSugeruję przejrzenie logbooka.

 

Skrzynka znaleziona po chwili dokładnego szukania :D

Znaleziona szybko i sprawnie, ładna miejscówka:) Dzięki

Miejsce dobre do odpoczynku po całym dniu keszowania, ale niestety pechowe dla mnie. Przy wjeździe na górkę, przednia opona mojego roweru znalazła odłamki szkła rozrzucone przez jednego z odpoczywających przed nami. Byłem zmuszony odłączyć się od grupy i pieszo wrócić do Łodzi. Niestety, ale cała opona do wymiany. Sam w sobie kesz dosyć łatwo ukryty, ale zastanawiał nas wpis poprzednika na dzień 13.07. Nie wiemy co autor miał na myśli, ale pomyłka o 2 miesiące brzmiała ciekawie :) 

Kiedyś będąc w okolicy widziałem to grodzisko i wtedy sobie pomyślałem że pewnie jest tam skrzynka. Wtedy nie miałem jak to sprawdzić, ale w domu okazało się że miałem rację. Wystarczyło się kierować współrzędnymi bo miejsce ukrycia jest oczywiste. 

Podjeta bez trudu

Fajna skrzyneczka, zdobyta razem z Martą

 

Tuż obok kukurydzy... xD 

Szybko i sprawnie, ten fant co LiM napisała wywaliłem...

DZK

Piękna pogoda dopisywała, było idealnie na tego typu kesze. Miejsce ukrycia znalezione szybko, wpis w logbook i dalej w drogę. Może podpaska to nie jest taki dobry pomysł jako gadżet w skrzynce? Ludzie - myślcie!!! Kto takiego fanta tam schował???

Niedzielna przejażdżka rowerowa przy ładnej pogodzie. Szkoda, że nie ma praktycznie śladu po grodzisku.

Po krótkim i sympatycznym spacerku dotarłem do grodziska. Dzięki.

Co prawda za drugim podejściem, ale znalezione. Miejsce często odwiedzane, a jednak nie podejrzewałam co się w nim kryje..

GPS free... keszyk moment, chwilówka. dzięki

Pierwsza dziś. Miejsce faktycznie sympatyczne i spokojne. W życiu byśmy nie pomyśleli, że ta górka to coś więcej niż jakiś nasypPrzy skrzynce znalazłem scyzoryk. Radzieckiej produkcjiWylądował w środku, w już i tak dość mocno wypełnionej skrzynce. Zazwyczaj spotykamy pustki - a tu proszę - po brzegiDzięki.

Miejsce trochę bardziej zarośnięte niż na zdjęciu. Skrzynka namierzona bez problemu i chyba jeszcze tam kiedyś zajrzę na spacer albo nawet jakiś piknik. Dzięki za pokazanie. Pozdrawiam.

Kolejne grodzisko odwiedzone podczas podróży :)

Dzięki :)

Spacer do grodziska w upalny dzień, dzięki za pokazanie tego miejsca.

Skrzynka wygrzebana bardzo sprawnie.

Kiedyś już mieliśmy się tutaj wybrać z anoriell i Astro, ale wtedy szybko zapadł zmrok i nie byłoby widoków...

Dziś podjechaliśmy w okolice miejsca w pełnym słońcu odnaleźliśmy odpowiednie drzewo i kamień oraz samą skrzynkę :)

TFTC!

 

Rowerowo po Łodzi i okolicach. Dzień #2: wzdłuż Neru,i torów tramwajowych do Lutomierska, a potem cyklogrobbing.

Wizyta z lavinką i generalny serwis - wymiana pojemnika na nowy, podkopanie dołka i wkopanie skrzynki, itp itd przy okazji wywiozłem jakieś flaszki i puszki po piwie z sąsiedztwa kesza.

Pięknie tutaj, tym bardziej że trawa zasłania śmieci. Trochę zabraliśmy ich z Meteorem, który przy okazji przeserwisował nareszcie skrzynkę. Teraz jest nowy, porządny pojemnik. 

Znalazłam z dróżyną Harcerską 1kdh Młode Wilki. Drzewo urosło. Uwaga na głowę i gałęzie

 

Pod kamieniem duuużo mrówek, ale daliśmy radę. Znalezione z Martą. Ale coś za dużo w skrzyneczce logbooków, nie wiadomo do którego się wpisać ;)

Znaleziona z Bramstengą podczas otwarcia wiosennego sezonu skrzynkowego. Po drodze do skrzynki nasz pies postanowił zażyć kąpieli w rzece, niestety nie mógł z niej wyjść. Musiałyśmy go wyciągać więc do grodziska dotarłyśmy lekko mokre. TFTC!

Podjęte z Rysiaaa w ciepłą, słoneczną niedzielę pod pretekstem wykąpania psa.

Dzięki za pokazanie miejsca.

IN: Kinderka

Słoiczek był wykopany, wieczko nieszczelne i środek nieco zawilgotniał. Daliśmy nowy słoiczek i nowy dzienniczek.

Znaleziona, jako ostatnia podczas sobotniej wyprawy rowerowej. Dzięki.

Udało się podjąć kesza dzięki wiernej saperce.<br /> Out: moneta pocztowa<br /> In: dwie korony

Dziś przy -14 stopniach nie dało się niestety rozkuć.....

Tak jak napisał Maniutex kesz był wywleczony, folia ściągnięta, ale całość wydawała się nienaruszona. Ukryliśmy w miejscu, w którym poinien być, trochę tylko poprawiliśmy maskowanie żeby nie rzucał się za bardzo w oczy.

Dzięki!

Znaleziona z Mia87 i Maniutex podczas keszobrania "Trzech Króli". Na miejscu niemiła niespodzianka, ktoś lub coś wygrzebało pojemnik z ziemi... na szczęście nie uszkodziło pojemnika i zawartości. Po wpisaniu odstawiliśmy znalezisko na swoje pierwotne miejsce.

Kesza znależliśmy jakiś metr od miejsca gdzie powinien być. Leżał sobie na trawce a worek obok. Chyba jakiś obcy wyczaił albo jakieś zwierze wykopało . Raczej niczego nie brakowało bo pozbieraliśmy i został odłożony na miejsce.

Znaleziony podczas jednej z wypraw TFTC :)

Fajne miejsce. Info dla innych szukających: łopata nie jest potrzebna

Skrzynka bardzo łatwa do znalezienia. Podjęta razem z Wikiki24.

Rowerowo z trójką pomocników

Bardzo urokliwe miejsce, znalezione podczas wycieczki po Konstantynowie razem z Izeq, pod wodzą przewodnika AdamW ;)<br /> W około skrzynki pewna mrówcza królowa założyła swój bastion (być może w obronie skarbu).

Górka fajna i insekty zostały dożywione naszą tłuściutką krwią. W pojemniku lekka wilgoć. Znaleziona z AdamW i Zybcio.

Podjęcie skrzynki przysporzyło mi trochę problemów.Po ostatnich deszczach przy grodzisku zrobiła się fosa.

Podjęta wraz z młodym pierwszy raz na mini quadzie i bardzo dobrze bo się mi młody w polu nie utopiłPiekna okolica - takie wyprawy to czysta przyjemność . Dziekujemy

Sprawnie znaleziony kesz, wszystko w opisanym porządku.

Dość przypadkowa wyprawa z Synkiem, w parszywą pogodę, więc bez gapiów.

Kesz trzyma się dobrze.

Szybko i sprawnie. Dziwne połaczenie słoika z plastikiem:P 

Skrzynka szybko zlokalizowana, górka widoczna z dalekadzięki

Miejsce znane. Rowerowo jeżdżąc do Żabiczek czy Babiczek mijało się je. Juz wtedy posiadałem wiedzę, że mieściło się tutaj kiedyś grodzisko. Tak czy inaczej fajnie było ponownie tutaj wrócić bo nie byłem tam chyba dobrych 10 lat:)... A najlepszy był wpis "keszera" o pseudonimie - Przechodzeń:). Napisał, że znalazł przypadkiem, po czym profesjonalnie ukrył i zamaskował. Bardzo fajne zachowanie. I skakanie przez rzeczkę też miało swój urok. Dobrze, że nikt nie wpadł bo przygoda zakończyła by się chyba po drugim keszu:).

kamień nie wywędrował, co ciekawe kesza znalazł i wpisał się do logbooka &quot;zwykły przechodzień&quot;! ale kesz profesjonalnie został przez niego ogarnięty i ukryty. o tej porze roku, przy odwilży, okolica mocno grząska. skakanie przez pobliską rzeczkę w takich warunkach nie stanowi jednak żadnego problemu. TFTC!

Szybko i sprawnie ;-)

Cóż, skoro nas tak ładnie proszą, nie wypada odmawiać;) A zatem wróciliśmy, znaleźliśmy, wpisaliśmy.

Dzięki!

Wielkie dzięki za ogarnięcie chaosuFajnie, że się odnalazła.

Skrzynka się zagubiła, ale ją odnaleźliśmy i naprawiliśmy. Niestety została przez kogoś pozostawiona w krzakach. Więc PieknaMisio polecam spróbować jeszcze raz.

Już można szukać ponownie :)

W miejscu w którym miała byc skrzynka nie było nic - jedynie ślad po tym, że ktoś tam grzebał. Zmysł poszukiwacza jednak podpowiedział, że trzeba się rozejrzeć - i faktycznie, skrzynka była, tylko w częściach i porzucona nieopodal. Poskładaliśmy, zabezpieczyliśmy i zakopaliśmy w odpowiednim miejscu - teraz potrzebna jest łopatka, ale kesz przynajmniej będzie bezpieczniejszy.

Dzięki!

Już myśleliśmy ze wrócimy z kwitkiem z tej wyprawy, ale czujne oko maDZIARKI wypatrzyło kesza niestety nie w tym miejscu co trzeba. Dobrze ze nic mu sie nie stało i tylko miejsce się zmieniło. Mimo tego wszystko wróciło do normy i kesza mozna szukać w jego orginalnym miejscu pobytu:)

Drzewa namierzone, kamień też (choć leży w dziwnym miejscu), ale skrzynki brak - chyba, że ktoś pół mera pod ziemią ją zakopał...

Kesza odwiedziłem dziś dwa razy, przy pierwszej wizycie postanowiłem wrócić do domu po zestaw serwisowy. Kesz ma teraz nowy słoiczek, owinięty jest nową folią i zabezpieczony, jak wcześniej, połówka butleki (sprytne rozwiązanie). OUT: brelok kameleon i coś co wyglądało na śmieci. IN: serduszko i buton na agrafce. Kamień wrócił na swoje miejsce. P.s.: pamiętam jak ten nasyp był 2x większy, jakieś 4-6 lat temu rozjeżdżono go quadami :/

Nie wiem, czy tej kępy już nie ma, czy może kamienia i niespostrzegłyśmy kesza, ale niesety - z Lenosławą poległyśmy :(

nie wiem, przkopalysmy wszystkie kepy i pole okolicznego rolnika chyba i nic 

Dzięki za podserwisowanie  :-)  bo ja jakoś ciągle nie mogę się tam wybrać :-/

Miejsce znakomite godne odwiedzenia choć oczywiście do tego typu śladów historii trzeba mieć dużą wyobrażnię. Wpadam tu w okolicy południa więc postanawiam połączyć przegryzkę z serwisem kesza. Słoneczko suszy wszystkie zawilgocenia, logbook wraca do świetności podobnie jak ten zapasowy (którego docinam do rozmiaru kesza). Fanty i książki do wpisów dostają osobne strunówki do tego ołówek a słoik dostaje uszczelkę z taśmy. Całość wędruje do nowego wora ;)

Bylem, widzialem lecz na me nieszczescie tuz obok okoliczna mlodziez postanowila sobie uzadzic piwkowanie. Nie chcac spalic kesza odmaszerowalismy w raz z kolega Pieczonem.

Zdecydowanie przyda się pojemnik bo słoik już ledwo daje radę.

Znaleziona podczas popołudniowej wycieczki rowerowej . Dodałem zastępczy logbook i kilka chusteczek do osuszenia poprzednego logbooka. Nadal potrzebna wymiana skrzynki na nową.

Skrzynka w fatalnym stanie. Słoik do polowy wypełniony wodą. Logbook, GK Herbatek i cała reszta przemoczona. Potrzebny serwis. W miarę możliwości osuszyłem skrzynkę. OUT: GK Herbatek

pod osłoną nocy widziałem tylko kształt na horyzoncie tak zwanego Grodziska,ale skrzynka znaleziona choć nie było trudno ponieważ  widoczna od razu po podejściu do krzaka.  Dzięki

Chwilę musiałam poczekać, bo akurat w pobliżu zebrała się grupka zatwardziałych motorzystów... Keszyk bardzo przyjemny, a droga do niego jeszcze bardziej!
In: Geokret- Herbatek
Out: topór ze Snacksów

Poszło sprawnie.

Na grodzisku cisza, spokój.

TFTC

 

Znaleziona.Fajne miejsce. Teraz już wiem jak wygląda koniec świata:)  Wymiana zabrałem GeoKreta

Kesz zdobyty w czasie "misji Łódź"

Udało się dojechać nawet w miarę blisko. Na kopcu ojciec z córką się bawili, ale nie przeszkodzili w zdobyciu kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

doskonała lokalizacja.słoik miał wode w srodku.pomysł z pudełkiem plastikowym dobry,tylko nie w pozycji poziomej.osuszylismy z żoną zawartosc kesza.spotkany gk abecadło, tnx za kesza

znaleziona z taem Thc

thc team

znaleziona wraz z AnQa, fajna skrzynka, ale trochę mała

 

in. geokret  alfabet P, geokret wesoła żyrafa

out. perfumi i mała podusia

extra skrzynka. troche mały pojemnik, ale spoko. Fajny spacerek. 

 

IN: geokret " Pinokio "

OUT: koraliki

Nie było żadnego problemu z odnalezieniem

Odnaleziono bez problemu

Wymiana czacha-autko

Odnaleziona bez trudu. No trade.

Skrzynka znaleziona  :)

Skrzynka znaleziona jako kolejna po wykładach
No trade

Wielkie dzięki za serwisPrzy okazji być może w ogóle wymienię pojemnik

Wiesel zapomniała dodać, że wymieniłyśmy dilerki tak, że osobno jest suchy już logbook a osobno rzeczy na wymianę (dodatkowo osobno wpakowana jest jeszcze plakietka, której nie udało się całkowicie wyschnąć). Kompletny serwis. Dorzuciłyśmy też ołówek, którego brakowało. I tak jak już Wiesel napisała- keszyk jest bardzo dobrze zabezpieczona przed wilgocią. <br /> <br /> Skrzynka jak najbardziej przygotowana na najazd nawet całej chordy fanów geocachingu.<br /> <br /> Pozdrawiam ;)

Znaleziona w ekipie z Wolą i Wiesel.

Kesz faktycznie odnowiony jak trzeba

Pozdrawiamy

Razem z Wolą dokonałyśmy małego serwisu, bo w środku dosłownie wszystko pływało :/

Przesuszyłyśmy całą zawartość na słońcu, a sam słoik -  skrzynkę owinęłyśmy w niebieski worek foliowy i dodatkowo wsadziłyśmyśmy w rozciętą, srebrną butelkę platikową. Wszystko płytko zakopane i przykryte kamieniem (jak się podniesie kamień to widać tę butelkę). Plus dodatkowo wrzuciłyśmy do środka pochłaniacz wilgoci w postaci woreczka z ryżem.

Pozdrawiam :)

Ekspedycja do Konstantynowa jeszcze sie nie odbyła :-)

i jak tam, poserwisowane? bo dziś jade do Konstantynowa na delegację :)

Dzieki za info, będzie co serwisować na wiosnę.

znalezione

Skrzynka znaleziona, jednakże miejsce odstrasza - mnóstwo śmieci...

Potrzebny serwis, słoik bez worka nie jest chyba najlepszym pomysłem. W środku mokro i połamany ołówek, w związku z czym nie udało się dokonać wpisu w logbook'u.

Miejsce fajne, tyle że nakombinowałem się jak tam się dostać... A okazało się, że jest normalna droga Ale chyba rozbierają to grodzisko, albo coś, bo widziałem koparkę

IN: GK EkoKość

OUT: nic

Znaleziona. IN - ryba, OUT - szklana kulka. Pozdrawiam

Witam. Dziś znaleziona rowerowo Out-wąż IN-czaszka.

Przydałby się jakiś worek bo mokro w środku przetarta i przesuszona .

 

Spoko nasypik. Nigdy bym się nie spodziewał, że kiedyś pełnił taką funkcję. Pozdrawiam.

Ciekawe miejsce. No trade. Dzięki za kesza.

Przejazdem, szybki wypad.

Bez wymiany.

THX ZA CACHE !!!

bez wymiany. pozdrawiam

Znaleziona rowerowo.

Dzięki

uot-krecik,in-brelok kameleon

speed

Znaleziona rowerowo Pozdrawiamy.

Udało się wyhaczyc FTFa. Rowerowo, out: 2xGK. Dzięki.