Skrzyneczka znaleziona podczas wycieczki do Srebrnej Góry I okolic.  Dziękujemy za piękny finał i za ciekawy opis.  Pozdrawiamy

Rodzinna wycieczka w góry. Zrobiliśmy sobie niedługą pętlę śladem kolei zębatej. W sporej części w deszczu, gdyż prognozy pogody jakoś się nie sprawdziły (wiem, szokujące :-)).

"Do miejsca ukrycia finału prowadzi cywilizowana ścieżka, nie idź na skróty, bo to niebezpieczne!" - osobiście stwierdziłem, że wrócę na skróty, było to jednak bezpieczniejsze niż ostatnie parę metrów tzw. "cywilizowanej ścieżki" :-P.

Podjęta wspólnie z ISE Dęblin.

Kesz zdobyty przy okazji przygotowywania materiałów do pracy dyplomowej. :)

Bardzo fajny quiz i 1 etap. Dużo ciekawostek też poczytaliśmy.

TFTC

trochę to przypominało mi zegary krakowskie , coś nam nie pasowało , dopiero na koniec wypatrzyłem jeszcze jeden element w trawie , nawet został machnięty sprajem przez geodetów , finał tematyczny , dzięki pieknie

Esencjonalny keszykOkupiony lądowaniem w błocie, ale świetna zagadka i skrzynka.  Dajemy reomendację.

Czytając poprzednie logi, aby ominąć tłumy mugoli, wystartowałem po tego kesza jeszcze przed śniadaniem. Cisza, spokój, więc na spokojnie można było oddać się quizowi. Pomysłowy keszyk, oprawa graficzna super, podobało się, dla takich skrzynek, aż się chce jechać w góry :)

Weekendowy wypad na Dolny Śląsk szlakiem twierdz, warowni i oczywiście keszy :)

Dzięki za skrzynkę.

Miałem drobną wątpliwość z układanką, ale okazało się, że niesłusznie. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Na weekend dostać się do finału wcale nie jest łatwiej. Cała masa spacerowiczów, nawet tą alejką. Na pierwszym etapie długo trzeba było czekać zanim ludki zaparkują i wygramolą się ze swoich furek. Fajny finałDzięki.

No niby czas się kończy a robiliśmy zdobywaliśmy tego kesza ciutkę długo, bo na raty. Akurat w okolicy trwają roboty drogowe i to nam i ułatwiło i utrudniło. Pierwszy etap doskonały, doskonale też zmylił moją intuicję, pokazując że ścieżek myślenia logicznego jest wieleFinału nie mogliśmy podjąć od razu, gdyż robotnicy murem bronili dostępu do ścieżki, którą remontowali. W drodze powrotnej, okazało się, że dziś (piątek) fajrant nastąpił przed czasem, być może zegarki im spiesząPodjechaliśmy od drugiej strony i tu czujni mieszkańcy zgłosili protest, że parkujemy w pobliżu, jednak Gura wynegocjował 10 minut z zegarkiem w rękuPopędziliśmy na kordy, głośno dziwiąc się, stromemu podejściu do kesza. Ja czułam się tak, jakbym co najmniej wdrapywała się na ten sławny zegar wieżowyZdążyliśmy się wpisać, zanim czas się skończyłDziękuję za zabawę która zajęła trochę czasu ;)

#5603

Kolejna perełka. Zagadka na pierwszy etapie rewelacja, a to maskowanie!!!! Wymiata.

Obecnie dostęp do finału może być utrudniony w dni robocze do g.15 bo trwa remont ścieżki i jest ona zamknięta dla ruchu pieszego. Na szczęście około 15 panowie kończą (w piątek wcześniej ;)

14 lipca 2023 07:10 Time out
Wisielec na etapie 1 widoczny z daleka, ale może to być jego siłą. Po wprowadzeniu wyliczonych kordów keszu zniknął z mapy, może time out?
Ścieżką okrężną, zgodnie z podpowiedzią, alejką w trakcie remontu, "zamykaną" taśmą przez robotników po skończonej pracy. Ale kto by się tym przejmował; taśma zdeptana przez ludzi, a 7.00 rano to jeszcze za wcześnie dla na pracę. Przed podejściem do kesza przyszła myśl: a może najpierw zalogować te już znalezione ;)? Poza powrotnym zjazdem kontrolowanym, nic się nie stało.
Keszu przestał znikać!
T4TC