Przyjemny rodzinny spacer :)

Dalkowskie jary przespacerowane, to była prawdziwa przyjemność przyrodnicza i historyczna;)

Ależ zmiana! Szkoda ze na minus :(

Bardzo fajnie.

Jak tylko padło hasło gospoda rodzinka od razu poczuła głód, obiecałem im, że w poniżej w Dalkowie pójdziemy do kawiarnia na kawkę i coś słodkiego, a jak będą głodni to to którejś z lokalnych restauracji pójdziemy się posilić. Tym sposobem zaliczyliśmy jeszcze ileś keszy z nadzieją na mały popas, ale w końcu  lokalna prawda wyszła na jaw i skończyło się na drożdżówkach skitranych w keszowozie ;)

Rodzinny wypad do Dalkowa i okolic szlakiem okolicznych keszy i innych atrakcji.

Dzięki za skrzynkę.

A to świnia!

Poszlo szybko

Dziś ani kawy ani bigosiku... Ech... Prawdziwe świństwo!

Dzięki.

Niewiele zostało, a tyle ciekawych obiektów tutaj było i miejsce tętniło życiem.

Dziękuję za pokazanie tego miejsca.

Plecami do mnie świnia leżała :-) 

Podejmujemy podczas przejazdu na trasie ZG-SL. Dziękuję za ciekawy opis, pokazanie miejsca, oraz świetne maskowanie. Pozdrawiam !

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Schody zdobyte.

I pomyśleć, że z tego wszystkiego zostało tylko parę stopni ukrytych w lesie...

Jest kesz? Łiiii:) Keszyk znaleziony z Nann. serdeczne dzięki za skrzynkę.

Wprawne oko szybko wypatrzyło obiekt. Dziękujemy za skrzynkę. W tej chwili schody wyglądają bardzo majestatycznie, gdyby nie historia na tablicy obok, to można by się długo zastanawiać co się tutaj wydarzyło, bo przyroda zagarnęła każdy kamień w okolicy

Maskowanie pozostawione przez poprzednika nie dało keszowi żadnych szans.  Czasami bardziej nie znaczy lepiej. TFTC. 14 lipca 2023

Ruinka ...szkoda. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona z Gackkiem i Natikiem podczas trzeciej wizyty w woj. dolnośląskim i okolicach w 2023!

Znaleziona na wyprawie w północne Dolnośląskie i akalice z Aki i Natik.

Niby tylko schody, jednak wystarczy żeby oczami wyobraźni zrealizować wizję reszty otoczenia. Gdyby lasów było więcej, były bardziej obfite, częsty widok byłby takich monumentów, pewnie po dziś dzień. Tutaj wiejskie maskownie też mnie pokonało i było wołać o pomoc:) Dziękuję, pozdrawiam.

schody schody schody jak w Casinie de Paris, a nawet lepiej bo zielono i świeżo dzięki za zaciągnięcie do jaru

Ciekawe, że schody są jak trawa: wszędzie ich pełno, nawet gdy nic innego nie pozostaje. ;-)

Inwentarz sprawnie namierzony, chociaż kordy chwilę wodziły nas za nos.

Dziękujemy za tę świetną skrzyneczkę. :-)

I to już koniec, nie ma już nic... jeszcze tylko ponowne przedzieranie się przez las pokrzyw i marsz piękną, słodko pachnącą i pełną skowronków łąką do samochodu.

Coś niebywałego, że w tak pięknym miejscu coś takiego było. Dziękuję za okazanie tego miejsca !

Ostatnia z tej serii. Padła szybko. Dziękuję

Oto dowód na przemijanie i na to jaka przyroda jest zachłanna, wszystko pochłonęła. Oprócz schodów, rzecz jasna! Dzięki za pokazanie miejsca i keszyka.

Lekko spoźnione wpisy, ale najważniejsze, że są fajne wspomnienia z tego dnia. Jak wiadomo projekty Uhuhu trzymają najwyższy, wręcz alarmowy poziom, także wycieczka po okolicznych przybytkach udała się wyśmienice. Caly dzień udanego keszowania, i oczywiście spotkanie, tym razem kameralne, i jakby lepiejDzięki za całość pracy włożonej w kesze, i nic tylko oczekiwać co jeszcze przyniesie przyszłość z Uhuhu :-)

Logged using GeoCentral Lite

Niewiarygodne, a jednak gospoda tu była, dzięki za keszyka. 

kiedyś była nawet restauracja a teraz to nawet kebaba nie uświadczysz dzięki

W silnej wesołek ekipie. Dziękujemy. 

Schody są gospody niestety nie a tak może byśmy wstąpili na obiadMiejsce musiało mieć swój klimat w czasach świetności. Dziękujemy za jego pokazanie. 

Schody nadal sąszkoda, że gospody już nie ma ale wracać do domu po degustacji było by ciężko.  Razem z Blondi, Stasiem, Pati666 i Noorbim. Dzięki. 

#5523

Aż trudno uwierzyć, ze to tak wyglądało a została tylko resztka schodów. 

Sprytnie schowany keszyk. 

Niewiarygodne, że z tego wszystkiego ostały się jedynie schody... wielka szkoda! Obrońca kesza, szerszeń, tu krąży.
Dzięki!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.

Przyjemny spacer w zieloności, w wesołej ekipie, dzięki za kesza!

Szkoda, że nie ma już gospody, odświeżenie by się przydało. Skrzynka znaleziona na spokojnie. Dzięki.

Niesamowite miejsce, uwielbiam takie właśnie pozostałości a najbardziej lubię oglądać stare zdjęcia i oczyma wyobraźni odtwarzać to w terenie. U nas też jest w Sopocie tak zwana GROSSER STERN, do której nawiązuje mój kesz.

Bardzo dziękuję za pokazanie nieistniejącej gospody i za uroczego keszyka.

 

Często jak widzę podobne miejsca przychodzi refleksja: kiedyś było jakoś fajniej. Pytanie dlaczego nagle większość owych miejsc zostaje całkowicie zapomniana.... Przeszliśmy się po schodach, bo kordy szalały, potem wpadł keszyk. Dziękuję!

Zaczeliśmy scieżkę od złej strony :)

Robert P. musiał to miejsce odwiedzić..

There's a lady who's sure all that glitters is gold

And she's buying a stairway to heaven...

Tyle a propos muzycznych inspiracji. Samo miejsce zadziwia, ze wsrod takiej zieleni działał taki Lokal, z tyloma atrakcjami,  "Mają rozmach..." :D

Kesza rozbroiły Zawki, szybko i sprawnie. Wpis i do następnego - "nadal pod prąd" :)

Pomysłowy kesz. Dziękujemy

Skrzynka znaleziona wspólnie z misiową i borkiem, przy okazji wypadu na event w Dalkowie. Dzięki za kesza.

Przedeventowe keszowanie z Ciacholem i misiową. Po długiej drodze powrotnej od poprzedniego keszyka udało się w końcu dotrzeć do schodów. Bardzo lubię takie historyczne pozostałości. Swoją drogą jak to jest, że Niemcy przed wojną potrafili zagospodarować dziesiątki tego typu miejsc, a u nas większość z nich szybko zniknęła z powierzchni ziemi? Keszyka nawet nie miałem okazji poszukać, bo gdy zabrałem się za czytanie tablicy informacyjnej Ciachol miał go już w ręce

Dziękuję za skrzyneczkę.

Musiałało być tu klimatycznie i hucznie. Keszyk wpada szybciutko :)

Traska po Wzgórzach Dalkowskich z Weskerem.

FTF

Może i bez gospody, ale najważniejsze jest. Ładnie zamaskowany. Miejscówka urocza. Dzięki.