Po intensywnym CITO przyszedł czas na zasłużony odpoczynek w formie lajtowego keszowania. ???? Choć miało być relaksująco, szybko okazało się, że przyroda miała inne plany. W trakcie, gdy ja zafascynowana obserwowałam jaszczurkę, mój towarzysz nieświadomie zanurzył się w bagno – na szczęście skończyło się tylko na jednej przemoczonej stopie! ???? Chwilę wcześniej o mały włos nie nadepnął na węża (całe szczęście był to jedynie zaskroniec). Żar lejący się z nieba skusił mnie do krótkiej kąpieli w jeziorze – woda była chłodna, co przyniosło ogromną ulgę. ????☀️
Pomimo dwóch DNF-ów, zabawa była przednia i dzień zakończył się z uśmiechem na twarzy! ????

Wielkie dzięki dla założycieli! ????????

Weekendowy wyjazd do Śmiechola i AngeeGrox na Drugie Śmieszkowanie. No bo przecież tyle razy chwaliłem w podcaście, że sam siebie namówiłem aby się pojawić w Grodzisku Wielkopolskim ;)

Tym razem bardziej postawiłem na zwiedzanie i integrację z innymi keszerami, niż na jakieś wielkie geołowy. Bardzo przypadło mi zwiedzanie z przewodnikiem Muzealne Izby Tradycji Ziemi Grodziskiej jak i sam wieczorny event w super miejscu z ogniskiem i znakomitą atmosferą. A na niezebrane kesze jeszcze przyjdzie czas....

Dzień powrotu. Wszystko co dobre szybko się kończy ale nawet wracając do domu udało się 12 keszy znaleźć (w tym kilka rewelacyjnych - jak np. seria Wsióra Wiewióra) i niestety zaliczyłem dwa DNFy.

Kłódka jest zepsuta ale kesz fajny (jak wszystkie z serii).

Dzięki SQUIZER!

Keszersko okolica była już przeze mnie spenetrowana rowerowo jakiś czas temu... Ale zostawiłem wtedy po sobie jednego DNF'a, którego dziś postanowiłem odczarować. A że w międzyczasie pojawiła się nowa przygoda Wsióry Wiewióry - to grzechem byłoby nie podjąć!Dzięki za kolejną, świetną skrytkę!

W okolicy liczne fragmenty czarnej folii. Już się bałem, że to z kesza ale nie - cały i na miejscu. Tftc

solidna i ładna skrzynka ładnie schowana wielkie dzięki za zaproszenie w rejony występowania wiewiórek 

Kłódka już nie działa, ma uszkodzony kabłąk więc poszło beż kodu..bezquizowo. poza tym keszyk w dobrej kondycji. Jesienny spacer razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Super skrzynia, dzięki ;-)

Info 20-11-23: Do logbooka wpisałem się jako paw3u (stary nick)

Ładnie przygotowana skrytka, nawet z akcentem wiewiórzym. Domaskowaliśmy zielonym i teraz nie jest widoczna. Team RoLaDa i HaHa.  

Wpis z opóźnieniem. Dopiero teamowcy przypomnieli nam o zabawnej wyprawie po tę skrzynkę. Było wesoło przy odkrywaniu sekretów Wiewióry, dziękujemy.

Wcale nie taki sekretny ten pokój.Z daleka już było widać gdzie się znajduje. Domaskowaliśmy, coby żaden niepowołany gość nie dostał się do jego wnętrza. Dzięki za kolejną przygodę. ;-)

Bardzo ładnie przygotowana skrzyneczka, niestety ktoś się do niej włamał, niszcząc szyfrowany zamek.

Szkoda... :-(

Dziękujemy za spacer w tej okolicy. :-)

Wrzuciliśmy GK Wiewiórka do towarzystwa Gospodyni; zabraliśmy GK Sierściuchowy kret #764.

Hello,

Wygląda na to, że do sekretnego pokoju ktoś wszedł na rympał - kłódka otwarta, pierścienie zblokowane, nie przesuwają się. W środku chyba OK, logbooki i Gospodyni na miejscu. Przyda się  przegląd. Pzdr, Wojtek

Dziękuję za ładną skrzyneczkę i pretekst do spaceru na łonie przyrody.

I kolejne odwiedziny u Wsióry Wiewióry w jej przepięknym lesieMoże trzeba jej zafundować Geościeżkę, na pewno by się jej spodobała. Dziękuję i pozdrawiam.

No to TTF. Zajechałem na miejsce a tu AA-team wpisany . Chyba że pomylili logbookiSkrzynka super przygotowana ale niestety mechanizm nie trzyma chyba tak jak powinien ...

{FTF} Yuppii ... powróciła nasza urodzinowa ruda przyjaciółka z kolejną porcją ciekawej historii, szkoda, że kazała na siebie czekać cały rok ale rozumiem intencję i budowanie emocji.
Właśnie wróciliśmy z porannego spaceru z geopsem, gdy dostałam powiadomienie o pojawieniu się Wiewióry w okolicy, no ale jak można nie wykorzystać takiej sytuacji gdy w pobliżu została opublikowana skrzyneczka... taki prezent urodzinowy. Nie wiele myśląc chwyciliśmy w ręce po kanapce i ruszyliśmy na kolejny spacer - pies był bardzo uradowanyPo drodze udało nam się ekspresowo rozwiązać zagadkowe kordy a potem już z górki. Szybko udało się znaleźć jej kryjówkę i okazało się, że byliśmy jej pierwszymi gośćmi :). Przyjęła nas miłoBardzo fajna kryjóweczka i mam nadzieję, że Wiewióra zadomowi się w naszym lesie na stałe. Nie ma to jak skrzyneczki opublikowane w dniu urodzin, dziękujemy za spacer, przygodę, skrzyneczkę i super zabawę. Pozdrawiamy i czekamy na kolejne przygody naszej Rudej Mieszkanki :)