Skrzynki nie było, a miejsce nie wydawało się dobre, bo skrzynka łatwo mogła z niego wypaść, a poza tym jej zdobycie wymagałoby skakania po ogrodzeniu groby. Reaktywowaliśmy przy płocie cmentarza na współrzędnych N 53° 51.103' E 014° 18.891' pod drzewem.

Z Cezexem. Dotarliśmy tu, bo cmentarze są ciekawe, a ten jest dodatkowo nieźle zachowany. Na rowerach, wpław, pociągami i drezyną. Dziękuję za skrzynkę.

Drzewo niestety już nie wygląda tak okazale. Wygląda na to, że zostało przycięte. Cmentarz faktycznie wyjątkowy. Świadectwo historii dawnego Karsiboru.

Za pierwszym podejściem spłoszyła mnie locha z warchlakamiByłem sam i się spietrałemTeraz w 4- osobowej grupie udało się dotrzeć do cmentarza i zdobyć kesza. Cmentarzyk bardzo klimatyczny, podobał mi się. Tak na marginesie to w drodze powrotnej widzieliśmy w oddali lochę z małymi uciekające ze wsi :)

Dziękuje za pokazanie miejsca.

Pozdrawiam.

Znaleziona podczas wakacyjnego wypadu na Karsibór. Mega klimatyczne miejsce. TFTC.

Dzięki za kesza

W ramach przyjmowania dostawy nieopodal udało mi się pojawić na miejscu kwadrans wcześniej niż trzeba. W sam raz na szybki spacer. Keszyna znaleziona na ziemi, odłożona gdzie trzeba. 

Karsibór enklawą niczym Australia. Może dlatego relikty kultury dawnych mieszkańców tej miejscowości zachowały się w tak dobrym stanie. Słowa uznania należą się Tym, którzy nie zniszczyli i nie dali zniszczyć wandalom.

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony razem z Michałem i Tedim na kolejnym wypadzie keszerskim w rejon Świnoujścia...

Klimatyczne i stosunkowo  dobrze zachowane miejsce.
W spoilerowym miejscu kesza brak, dlatego zdecydowaliśmy się na reaktywację.

j/n

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynkiZnaleziona na wspólnym wypadzie dwu-systemowym z Abigeo i Tedi02 w okolice KarsiboruPogoda dzisiaj dopisała, widoki przyjemne dla oka, keszy sporo- nie sprawiały większych problemówWieżami kolejowymi zacząłem i skończyłem dzień ;)

Miejsce spojlerowe rozpoznane, kesza brak. Szukaliśmy dookoła, niestety bezskutecznie. Poszła reaktywacja, TFTC :)

Zacząłem od złego drzewa, później poszło już szybko. Cmentarz zachowany w stosunkowo dobrym stanie.

Trzeba przyznać, że cmentarz ma swoisty klimat. Keszowi ponownie się wypadło i leżał na ziemi, znaleziony z Zyfiką

Kesz znaleziony z Unieskim podczas wycieczki rowerowej po okolicy, dziękuję za pokazanie miejsca

Nniesamowite miejsce! NIESAMOWITE! kesz leżał na ziemi,najpierw zamókł,a teraz zamarzł dołożyliśmy karteczke,bo starego logbooka można było jedynie skruszyć.Warto tam zajrzeć i wymienić ,zarówno pojemnik na większy oraz logbooka na czystego i suchego.dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca!

Z blackithilienw trakcie wizyty na Karsiborze

Z brzoza_dg. Krążyliśmy samochodem jak debile dookoła wsi, bo stwierdziliśmy, że drogowskaz jest przekrzywiony i źle wskazuje. Wskazywał dobrze - a my niepotrzebnie się najeździliśmy, a potem lecieliśmy na piechotę za gps-em na ten cmentarz przez jakieś pole o_O

Na miejscu tablica z napisem "Obiekt zabytkowy chroniony prawem". Zabytkowy owszem, ale ochrony prawnej  to ja tam nie widziałam. Zaniedbany, brak ogrodzenia, dziki po nim buszują.

W drodze do kesza wypłoszyliśmy dziki,  które włażą na ogródek jak do siebie. Cmentarz bardzo zaniedbany. Dzięki.

Mikrus znaleziony. Byłem tu już kiedyś po niego, ale go nie zastałem. Dzisiaj był. niestety wymaga serwisu; logbook jest tak wilgotny, że trudno się było wpisać...dałem jakoś radę. DZTK.

Karsibór rowerowo. Kiedyś już tutaj byłę, niestety nie było kesza. Dzisiaj bezproblemowo. Dzięki. Pzdr. 

Skrzyneczka zdobyta w czasie kolejnego tripu z Geogosią & Kaczixem. Dziękujemy za pokazanie miejsca i skrzynkę. ;)

dziękujemy za keszyka oraz dulus-om za towarzystwo 

oczywiście do kesza doszłyśmy swoją drogą:) jak dobrze, ze w aucie czekały na nas suche butki.

Z lepszą połową Piotra i Justyny:)

Po dotarciu na miejce (klasycznie własną ścieżką skutkującą błotem w trampkach) keszyka odnalazłyśmy bez problemu i cieszyłyśmy się, że nei zdecydowałyśmy się na jego podjęcie poprzednim razem w nocy.

z lustys

Skrzynka znaleziona wraz z Katką_40 oraz psami Neską i Korso w ramach nadmorskiej części urlopu.
Do cmentarzy ewangelickich doszliśmy już właściwie o zmroku, miejsce faktycznie robi wrażenie. Chwilę po znalezieniu skrzynki biegło w naszym kierunku stado dzików. :)

Kesz mnie nie porwał, w przeciwieństwie do magicznego miejsca. Wielkie dzięki za pokazanie!

Jaka tu cisza i spokój. Tylko krowy ryczą, co najmłodsza w ekipie doskonale zapamiętała i muczała całą drogę do promu. Dziękujemy za skrytkę!

Ten kesz ma najwyraźniej pecha...kolejna reaktywacja. Dzięki założycielowi za pokazanie miejsca, a Wróbelkom za inicjatywę i możliwość naszego powrotu w te piękne okolice. Po iście wystrzałową skrzynkę pobiegliśmy krokiem skautowym:) Dziękujemy.

Zielona gwiazda należy się za miejsce ... zapada w pamięć na długo. TAKIE zakątki to esencja geocachingu. 

Reaktywowaliśmy skrzynkę, bo chyba zaginęła w międzyczasie. Wszystko na genialnym patencie enrico (wtajemniczeni wiedzą już czego szukać) i na Jego prośbę.

Cmentarz ciekawy, aż dziw że nie rozkradzione płotki. Ale keszyka nie znalazłem. Drzewo jak najbardziej obmacane i nic.

Bardzo intrygujące miejsce, smucą puste miejsca po nagrobkach między płotkami (pewnie ktoś ma teraz w domu marmurowe schody)

Warto się dokładniej przyjrzeć jak stare są niektóre z nich.

Dziękujemy i pozdraiwamy : Magda i Piotr

Podczas ulewnego rowerowania na początku w ekipie, a później już z samym Mariosem. Jak się Doktorek z Mariosem zmęczyli, to przyszedł czas na auto ;)

TFTC

Kesz zdobyty z Doktorkiem podczas Majówki 2012 Wolin - Uznam - Karsibór 2012.

Dziękujemy i pozdrawiamy

Dzięki za kesza. Skrzynka znaleziona podczas majówki z wesołą ekipą :)

Kesza rzeczywiście nie było, lecz posiadaliśmy przy sobie zestaw reaktywacyjny :)

Znaleziona drugiego dnia długiej Majówki 2012 wraz z Miśką, Agathą, Meghan i Monią.

Cmentarz robi wrażenie, a że dziś 1 listopada, więc przyjechaliśmy ze zniczami

Skrzynka znaleziona, ale nie dokładnie tam, gdzie trzeba, bo po prostu wypadła i leżała na nagrobnym fundamencie. (Jesienią myszy lubią szperać w takich miejscach...) Schowaliśmy w pierwotne miejsce (po powrocie do domu sprawdziliśmy spoilera - więc nie ma wątpliwości, że trafiła tam gdzie trzeba:-) Logbook mocno wilgotny, długo nie pociągnie...

(16:01:10/fwgb) Rowerowa wycieczka po wyspach nr 2, kesz nr 5:)

Miejsce niesamowite, ale faktycznie po rewitalizacji już niemal śladu nie ma... Dodatkowo dziki(?) zryły teren cmentarza... Bardzo nam się podobało, ocena znakomita! Dzięki za kesz:)

Fajne miejsce. Zwiedzanie tuż przed północą w wietrzny dzień ma dodatkowe „plusy”. Kesz leżał na ziemi, najprawdopodobniej woda wypchnęła go z miejsca ukrycia. Odłożyłem powrotnie na górę. Logbook jest dość przemoczony – podsuszyłem ale przydała by się wymiana.

Znaleziony podczas nocnego nalotu na Świnoujście.
Pozdrawiamy Herlawy

(13:45:11/fwgb) TFTC!

Z Kiką podczas misji Uznam-Karsibór-Wolin!

Znaleziona w doborowym towarzystwie WuWu team. QFer znalazł keszyk pół metra od jego właściwego miejsca skitrania, na ziemi. Poprzednicy, szukając nocą, nie zauważyli jej.

Reaktywowaliśmy logbook.

TFTC!

Urokliwy cmentarz, zrobił na nas wrażenie. Szkoda że akurat komary cieły niemiłosiernie - nie dane nam było spokojnie pospacerować.

Pozdrawiamy
Art_noise, Renia, Kuba, Majka

Schwytana z rodzinką!