Dzięki za keszyka

Zapomniałem dologować a teraz widzę po podpowiedzi że na 100 tam byliśmy, dziękuję

Program porównał braki moje i bamby dlatego loguje zalegle wpisy. Dzieki za kesza.

Trochę dobrego kina na trasie wędrówki. Znane i mniej znane kadry. Fragmenty odszukane i można zobaczyć plenery.

Zimowa wizyta we Wrocławiu w celu zdobycia wrażeń pod pozorem szukania pojemników. W towarzystwie urodzinowej Słabakinii.
Dziękujemy

Znaleziona z Weroniką.  Oglądam film i coś mi umknęło. Gdzie ten dialog? nawet jak film nie był za ciekawy to mi się jeszcze nie zdarzyło. Oglądam drugi raz dla pewności z napisami. Co jest dalej nic. Sprawdzam że może coś pomyliłem i to jakiś inny film? Reżyser się zgadza wiec oglądam uważniej.  Szukam na wyrywki w filmie sceny kręcone na zewnątrz może coś przeoczyłem. Następnego dnia znajduję informację że są dwa filmy tego reżysera i tytuł ten sam. Różnią się tylko słowem na końcu HEJTER. Tyle czasu zmarnowane na film który mi się nie podobał. Przez długi czas nie mogłem namierzyć tego filmu w necie aby obejrzeć, a kartę z wypożyczalni kaset gdzieś zgubiłem. W filmie kadr namierzony. Jedyne co mi nie pasowało to kształt okien i te lampy. Znalazłem pasujące miejsce na wewnętrznym dziedzińcu i nawet drzewa tam są. Wielkie zaskoczenie. Na miejscu poszło błyskawicznie. Szkoda tylko że filmu nie ogadałem wcześniej bo zbierając kesze z tej serii byłem tu kilka razy. 

Co do tematu filmu to wybieram real. Film o tym jak łatwo się pogubić w świecie wirtualnym i o zagrożeniach z tym związanych.

#2267

Gdy tylko kadr znalazłem od razu miałem prawidłowe skojarzenie co do obiektu.
Jednak w terenie zwątpiłem - było podobnie, ale nie tak samo jak w filmie. Może to jednak gdzieś indziej? Dopiero po paru dniach zorientowalem, że wcale całego obiektu nie obejrzałem.
Za drugim razem potwierdziłem, że obiekt trafnie wytypowałem. Miejsce ukrycia kesza też szybko namierzyłem, tylko jedno pasuje do opisu.
Dziękuje za zagadkę, ta była bardziej wymagająca od poprzednich :)

#6335

Dzisiaj to mozna spokopjnie podejmować. Pusto, spokojnie. W dzień roboczy będzie trochę trudniej.

No, ale film filmem, kesz keszem - co tu się w listingu zadziało. Jeden z naszych kolegów na W zrobił ponad 8 miesięcy temu coming out, a ja dopiero dzisiaj się zorientowałem. Serdecznie przepraszam, nie czytuję logów nieodwiedzonych keszy, wiec niestety przegapiłem. Czym prędzej jednak lecę z gratulacjami.

A tutaj kluczowy fragment:

WESKER: "Obydwoje z WOTANem...."

SŁOWNIK JĘZYKA POLSKIEGO: "OBYDWOJE - liczebnik zbiorowy odpowiadający liczebnikowi obaj, używany wyłącznie w odniesieniu do osób różnej płci:...

Kiedyś obejrzałam cały film, podobał mi się. Miałam duże problemy by go po latach odszukać w internetach. Dzięki pomocy dobrej duszy wreszcie sukces. Powtórka ze scen, szybka refleksja nad kadrem (lampa na budynku? aha, że kiedyś faktycznie...), obiekt z mikrusem znaleziony też online. Nic tylko podjechać i się wbić. Dziękuję!

Film mi się średnio podobał a keszyk szybko i sprawnie wyłapany. Dzięki :)

Nadrabiam zaległe wpisydzięki za kesza!

Obydwoje z WOTANem wiedzieliśmy, że to miejsce już widzieliśmy wcześniej. Chociaż u nas chyba idzie szybciej z wytypowaniem miejsca niż ze znalezieniem keszaDzięki za keszka.

FTF.

Komasa stworzył bardzo przyzwoite dzieło. Ja zdecydowanie bardziej wolę real. 

Przy poszukiwaniu obiektu trochę się nagimnastykowałem, bo odrzucałem jego absolutną oczywistość. 

Strzałki szybko namierzyliśmy z Weskerem. Dzięki za kesza!