Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Kończymy tutaj,  przez duże K
tzn R jak REWELACJA!!!

Strach przed multakami chyba został tutaj właśnie zażegnanyLudzie kochani, co ten uśmiechnięty typ o ksywie Śmiechol jeszcze nie wymyśli. Sam nie wiem, czy ten tutaj wynalazek mobilniakiem też nazwać nie można. To trzeba zobaczyć, dobrze, że mapy kierowały nas tędy w stronę wyjazdu z Grodziska :-)
Dzisiaj z Mazkiem tutaj spędziliśmy ten piękny, skrzynkowy dzień Prawie zdążyłem na eventDziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19

Dorzucam krety

Wyczekaliśmy aż zostanie skrzynką tygodnia i jest, Dzięki za....to 

Witaj Smiechol !

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Wesołą ekipą po Śmieszkowaniudziekuje za kesza i swietne patenty, oba!

Ostatni kesz w Grodzisku na dzisiaj.
Event się niestety skończył i pora wracać w swoje strony.
Keszyk zacny - źrodło znalezione: po kropli do celu. :)
Każda kropla skrupulatnie odmierzona i wyszło, że na liczniku jest zielone.
TFTC

TFTC

Czysta przyjemność dla takich skrzynek warto przyjechać dziękujemy. Poranne śmieszkowanie z Chrząszczem

Perfekcyjna skrzynka. Chwila zastanowienia na początku,  a potem sama przyjemność. Źródło wody odkryte!


Śmieszkowanie w pięknych terenach Wielkopolski. Cudne lasy, rowery i piękna pogoda w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Znaleziony.
O woow, ale sztos! Gwiazdka - musowo!

Dziękuję za założenie tego kesza i dbanie o niego, a także za pokazanie miejsca i zabawę.

W sumie to udało mi się rozwiązać zagadkę, ale sam sobie utrudniłem jej znalezienie
Dziękuję za mega fajną skrzynkę

No i szacun, choć przez chwilę myślałam że będę musiała się zmierzyć z moim największym lękiem

Ooo i tu Kaskadę mieli. Dzięki.

Tftc! Wielkanocną ekipą na rowerowo - dzień 2 - zarąbiaste źródełko;) Świetny etap i rewelacyjny finał - zasłużona skrzynka tygodnia. Nan już się czołgać miała do kesza gdy jeden szczegół wzrok nasz przykuł ... Jak? tego dowiedzcie się sami;D

Dobreeeee!!!:) Świąteczne keszobranie w dość licznej ekipie wszechpolskiejidealny spacerek po lesie. Serdeczne dzięki za skrzynkę.

No na bogato tu było. Nann już prawie się czołgałai po co? Rowerowo spacerowa Wielkanoc w mocnej ekipie. Dzięki

fajne obydwa etapy , dzięki pieknie 

Świąteczny wyjazd rodzinny. Wielki Piątek

Dzięki za keszyk.
Reko

Pozdrawiam
Art_noise

;)

Fantastycznie pomyślany i zrealizowany multak. W rejonie ukrycia przyszło nam spędzić sporo czasu. Na szczęście główkowanie odniosło skutek. Znalezienie obu etapów i możliwość dokonania wpisów dały olbrzymią frajdę!!! Dziękuję za całość, gratuluję! 

Genialny multak. Z pierwszym etapem poszło nieźle, choć nie do końca wiedzieliśmy co szukać. Za to drugi etap kompletnie nas wykołował, początkowo nie wierzyliśmy, że to może być tam. Dzięki

Fantastyczna skrzynka. Pierwszy etap całkiem sprawnie, drugi nas trochę porobił. Pierwszy strzał był trafny, ale został pochopnie odrzucony, a to jednak tamDziękuję i pozdrawiam.

Ostatnio słuchałem podcastu Między Keszami o mulciakach. Tam było niestety sporo narzekania na multi. Cały odcinek spuentowałbym właśnie tym keszem - idealny przykład jak zrobić satysfakcjonujące multi. Tematycznie, prosto a jednocześnie błyskotliwie. Etap startowy to majstersztyk a finał rewelacja. Każda z tych schowajek osobno dostałaby ode mnie rekomendację. W duecie to po prostu pozycja obowiązkowa. I zgadzam się z właścicielem - to powinna być skrzynka tygodnia.

Gratuluję!

Mam 9 tyś keszy, a takie coś wiedziałam pierwszy raz. Rewelacja 

Tego dnia przydałoby nam się kilka buteleczek takiej wody! Maleska już była gotowa na akcję, a tu taki spryty sposób schowania. 

Wesoła wycieczka do Grodziska, dzięki za kesza!

Super :) 

TFTC!

Zabawę z Grodziskiem czas zacząć. Pomyśleć, że za młodu nie miałam pojęcia, że nazwa wody "Grodziska" bierze się od nazwy miejscowościpo odczytach komputer jak zawsze pomylił się przy dodawaniu, ale błąd szybko naprawiliśmy. Pierwsze łał grodziskie zaliczone, dzięki!

Edit: gwiazda

Myślę, że kolejna wersja tego kesza już będzie ze zdalnym odczytem licznika :)

Piękna i zaskakująca. Dziękuję.

fiu, fiu... Odjazd... Dzięki.

Po sobotnim mitingu lekkoatletycznym w Dusznikach postanowiłem, że zorganizuję sobie dalszą część weekendu w Wielkopolsce. Rozeznanie zrobiłem wcześniej i na zielono świeciła pewna miejscowość - Grodzisk Wlkp! Dużo komplementów na temat Grodziska usłyszałem na evencie w Chwarszczanach, do tego pozytywne wpisy niemal pod każdą skrzynką zachęciły mnie do przybycia tutaj. Szkoda jedynie, że o 16 miałem pociąg powrotny, zabrakło 2h na dokończenie bobrowania.

Przyznam się, że utknąłem na pierwszym etapie ale to tylko dlatego, że nie mogłem go zwyczajnie znaleźć. Telefon do bamby pomógł i okazało się, że pierwszy etap uznałem za leżące śmieci i wcale tam nie podchodziłem. Zagadka rozwiązana sprawnie, cyfry podstawione i mogłem przemieścić się dalej. Finał to dla mnie abstrakcja w pozytywnym sensie. Patent odważny, a wręcz szalony! Żeby takie rzeczy w mieście wyczyniać. Całe szczęście podejmowałem przy niedzieli więc miałem pełen spokój i mogłem sobie pohałasować do woli. Bardzo doceniam duże pojemniki w miastach, to nie lada wyczyn aby wyrzeźbić takie cacko.

Dziękuję za to dzieło jak i za wszystkie inne tego dnia. Kesze w Grodzisku to dla mnie nowy wymiar keszowania, nowe doświadczenia, nowe spojrzenie na sprawdzone patenty. Cieszę się, że wciąż powstają skrzynki, które nadal mnie zaskakują. 

 

W okrzyku uznania chyba wyrwało mi się nawet niecenzuralne słowo...Paten pierwszy raz widziany. Szacun za kreatywność. Spacer po Grodzisku razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Patrz na tarczę,ale dokładniepotem już w górki, super pomysł i wykonanie,dzięki :)

Jak zwykle czegoś tam nie doczytaliśmy i czegoś tam niedooglądaliśmy ;)  Ale finalnie wszystko się udało. I znów pięknie, dziękuje

MAJÓWKA 2023

Pomału staje się tradycją, że na majówkę wyjeżdżam na zachód Polski w okolice Kostrzyna nad Odrą, na Event organizowany przez Ciachola. W tym roku spotkaliśmy sie w Chwarszczanach aby zapoznać się historią Templariuszy i zwiedzić ich komandorię. Cztery dni minęły błyskawicznie na znakomitej zabawie i w super atmosferze. Już nie mogę doczekać się co będzie za rok!

---

Dzień 4: Wszystko co dobre szybko się kończy ale na ostatni dzień zaplanowałem odwiedzenie Grodziska Wielkopolskiego i keszy Smiechola oraz AngeeGrox, których rekomendację otrzymywałem od jakiegoś czasu z wielu stron. Nie mogłem więc takiej gratki przegapić.
Finalnie zdecydowałem przyznać Rekomendacje 13 z 25 odwiedzanych keszy (i muszę przyznać, że nigdy jeszcze tylu nie rozdałem na jednej serii). I teraz i ja dołączyłem do grupy osób polecających te kesze! Dobre robota!

---

No i zaczęło się. Drugi kesz, a ja już zbierałem szczękę z podłogi (tzn. z trawnika). Zarówno etap jak i finał znakomite. Oby tylko nie zginęły!
Szkoda, że zakłady mają lata swojej świetności już za sobą ;(

Dzięki Smiechol!

Geocache: Źródło wody Grodziskiej # GNM #, D/T: 3.0/1.5, size: Normal

---

Między Keszami, pierwszy polski podcast o geocachingu: Facebook | Gdzie słuchać?

No jest jak mleko w sklepie

No pełen wypas, więcej nie będę spojlerował Dziękuję za skrzynkę i pokazanie ciekawego miejsca.

Skrzynka znaleziona podczas keszerskiej wizyty w Grodzisku Wlkp.

Grodziską doskonale pamiętam z czasów dzieciństwa :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę !

Znaleziona po krótkim wypadzie na spacer do pobliskiego lasu. Podpowiedź trochę mnie zdezorientowała - myślałam, że chodzi o znakiAle po chwili udało mi się namierzyć pierwszy etap. Super sprawa. Wyznaczenie drugiego etapu było kwestią kilku minut, chociaż dojście do niego utrudniali mugole - jak na złość było ich sporo, chociaż byliśmy tam w godzinach wieczornych. Mikas zanurkował gdzie trzeba i już mogłam wpisać się do logbooka. Zostawiłam też coś od siebie. Dzięki za kesza i za powrót do czasów dzieciństwa - uwielbiałam Wodę Grodziską w szklanych butelkach i tęsknię za nią ogromnie!

Znalezione

Skrzynka złapana podczas eventowego wypadu do Grodziska. Dzięki za kesza.

Przy pierwszym etapie mysle sobie,no pomysłowy, ale czy gwiadkowy. Ale gdy dosłownie wyjechał drugi etpa to już wątpliwości nie miałem co do gwiazdki. Przy okazji przed podjęciem oglądałem street view i typowałem zupełnie inną miejscówkę ukrycia 2 etapu, tą bardzie w polu.

Norbi namierzył najpierw pierwszy etap potem po chwili zlokalizował drugi zostawiając brudną robotę Szabli. W sumie to już pierwszy etap jest gwiazdkowydrugi tym bardziejZostaliśmy przyłapani na gorącym uczynku przez Wrocławian. Dziękujemy. Wodę grodziską pamiętam jak najbardziej w końcu to smak dzieciństwa.  

Wow! 1 etap dosłownie powala na kolana jak spragnionego na pustyni! Choć na pustyni nie przydałby się do niczegoNa finale.. co to? Fatamorgana? Nie, to Szabla i Noorbi udażniają przepływDołączyliśmy w ostatniej chwili do zabawy. No panie! Tu gwiazdka obowiązkowa!
Dzięki wielkie!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.

Na finale przyłapaliśmy szablę z noorbim - cześć łobuzy, dajcie logbook!Zatem zrobiliśmy sobie kesza od (_I_) strony, ale na pierwszy etap też zajrzeliśmy. Gura z zachwytu obliczył uchyb bilansu zużycia wody. Cholera, nie jadę więcej do Grodziska bo mnie spłuczecie ze wszystkich reko! Dziękuję za kesza!

Super pomysł na podanie kordów drugiego etapu, chwilę zajęło rozkminianie, na finale też chwila zamotania ale już po chwili źródło trysnęło w nas całym swym kunsztemWraz z dolnoślązakami, którzy za to że przyszli na gotowe zostali odesłani w pielgrzymkę na pierwszy etap ;)

A puste butelki od grodziskiej zawsze stały u babci w szopie, potem woziliśmy je na wymianę przez pola do jedynego "składu" we wsi :D 

"Woda grodziska, z niej życie tryska!"

#5005

Jedna z 3 najlepszych skrzynek dzisiaj. Pierwszy etap genialny, po prostu genialny. Finał - rewelacja.

Trzeba podejmować powolnie i smakować. Jak wodę Grodziską, którą piłem i pamiętam ;) 

Oj pamiętam jeszcze smak wody gtodziskiej i te butelki. Pierwszy etap wyniuchany przez Norbiego potem rozkmina nad wskazówkami i mamy kordy finału. Chwilą nam zeszła w końcu znowu Norbi go wypatrzył. Czarna robotę zostawiając dla mnie. W trakcie podejmowania daliśmy się przyłapać ekipie z Dolnego Śląska. Bardzo nam się podobał i pierwszy etap i finał. Niestety nie mam gwiazdek a kesz na to zasługuje. W silnej Wielkopolsko-dolnośląskiej fkipie. Dzięki. 

Tutaj jedyne co, to przesunąłbym koordynaty pierwszego etapu 6 metrów na wschód. Cała reszta to absolutny wypas - zdecydowanie najlepsza podjęta przeze mnie dzisiaj.

Kordy na GC precyzyjniejsze;) Na pierwszym etapie się nieco zahaczyłem, i ostatecznie wędrowałem tam kilka razy :p No cóż, w zakropionych okularach gorzej widać :p Etap 2 piękny, już się spotkałem z podobnym mechanizmem, nieustająco takie rozwiązania cieszą! Dzięki za kesza!

Najpierw niewiedzialem o co chodzi, lecz po chwili wszystko było jasne. Skrzynka petarda. Dziękuję

Hello,

No tu lekki dramat - ktoś rozpirzył całą instalację. Był problem z odczytaniem tego, co konieczne. Profilaktycznie do GPS-a wbite kilka wariantów, pokazywały w przybliżeniu miejsce, które potwierdziły Bary. No to hyc do celu. Rozwiązanie działa, jak trzeba, można powiedzieć że śmiga :)  Ciekawy pomysł. Potem tylko fotka destrukcji do Założyciela, jeszcze później rozmowa telefoniczna, ale to już inny czas. Pzdr, Wojtek

Cud, miód, malina!

Bardzo, ale to bardzo lubimy skrzynki z pomysłem, a tu są nawet dwa, jeden lepszy od drugiego. ;-)

Dziękujemy ślicznie za skrzynkę i za certyfikat i oczywiście ślemy zieloną gwiazdkę. :-)

P.S. Zabraliśmy GK Zwierzaki#005 Krokodyl.

Leje się woda, dużo wody. Nie, nie ze źródeł wody grodziskiej do butelek tylko na nas, prosto z bezczelnie mokrych chmur. Z jednej strony dobre warunki do poszukiwań - z drugiej czy ludki w deszczu, chodzący po tym terenie to nie czas na wezwanie służb ? Bardzo pomysłowa skrzynka z innowacyjnym podejściem do klasycznych tematów. Rekomendujemy tworzenie takich. Jednocześnie, skoro autor w mediach społecznościowych prosił o spostrzeżenia to dodatkowo napiszemy (bez spoilerowania).
- Pierwszy etap zabawny choć niezgodny z opisem :-). Ale skoro wiadomo, że źródłem mleka jest półka,
sklepowa to wszystko w porządku, podobało się.
- Ciekawe, że napotkaliśmy ślady obuwia - i to niejednej pary nóg w błotku - przypuszczalnie to ktoś za dosłownie potraktował podpowiedź kodowaną - naszym zdaniem zbędną no i... mylącą (chyba).
Na finale gdyby nie było jawnej sugestii w opisie to, zabawa byłaby jeszcze lepsza (a przypominam w ulewie tam byliśmy).
Dziękujemy za skrzynkę i certyfikat FTF. Warto przyjechać, zanim kesz nie zniknie.