Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Sorry!  .

Niestety ostatnie ukrycie nie było dobre i skrzynka została rozszabrowana (dzięki, K@M@, za cynk). Nie jestem pewna czy w obecnej sytuacji jest sens ją reaktywować. Chwilowo niedostępna, potem podejmę decyzję.

Rozbebeszona na maxa. Powiadomienie wysłane.
Szkoda mi tej skrzyneczki. Była jako pierwsza w moim dzisiejszym planie "żydowskim". Pamiętam czasy (podstawówka na Targówku, głęboki PRL), gdy jeszcze nie było nawet ogrodzenia, wśród traw walały się poprzewracane macewy i tajemnicą Poliszynela było, że tam jest cmentarz... Szkoda...

Ojoj, w takim razie poproszę następnych znalazców o upchnięcie nieco głębiej. Tam powinno być nieco miejsca powyżej otworu. Kurczę, gdyby nie to, że ktoś na samym początku zajumał magnesy, nie byłoby problemu....

Główna brama była zamknięta. Wejście przez płot, o którym było wspominane w logach, trochę za bardzo na widoku. Okazało się jednak, że jest jeszcze jedna dziura w ogrodzeniu - w stronę ulicy Rogowskiej. Tam już nikt nie przeszkadzał.
Kesz był zupełnie na widoku, ale zostawiłem go tak, jak zastałem - doszedłem do wniosku, że w ten sposób aż tak mocno nie rzuca się w oczy, bo wygląda trochę jak element konstrukcji.

In: 0,10 PLN.
Out: -

skrytka znaleziony na czuja (padła mi nawigacja)

dzięki za skrzynkę

kaszyk ma się dobrze

Brama bywa czasem otwarta, czasem nie. Kiedy zakłądałam kesza, cmentarz był jeszcze ogólno dostępny, teraz jest trudniej :)

Jeśli płot był by przeszkodą , jaką trzeba pokonać na drodze do kesza , dał bym rekomendację ... 

Mimo to teszyk fajny , Dzięki za pokazanie miejsca.

Ten cmentarz to w ogóle otwierają?

Żeby skakać przez płot by dostać się do cmentarza... to już szczyt wszystkiego... ;]

Fajne miejsce, zwłaszcza nocą, skrzynka łatwa do znalezienia

Łatwa i przyjemna skrzyneczka =)

Znaleziona bez problemu.

Znaleziona, główna brama zamknięta ale jak się pujdzie wzdłuż ogrodzenia w strone Ronda żaba jest dziura w ogrodzeniu.

GeoKreta w środku brak!!!

tia... jak nie tak, to sposobemMiejsce odwiedzone podczas mrożnego keszowego weekendu w Warszawie. Dziękuję za skrzynkę :)

Pardon, przez chwilę myślałam, że zawalił się mur graniczny między cmentarzami, jednak ulica budowlana jest od północy, czyli Kirkut nadal trudno dostępny...

Są dwa wejścia na cmentarzyk i to wcale nie przez zamknięte bramy. Jedno to wspinaczka, ale nie polecam w zimę i w środku dnia. Drugie - to już sami znajdziecie bystrym okiem. Skrzyneczka bardzo fajna, siedzi mocno i dobrze jest ukryta. Ciekawa zawartość, ale miałem tak zmrożone palce, że nie dałem rady jej wyciągnąć i sprawdzić co jest a czego nie ma. Szybki wpis i już się zabierałem z powrotem. Dzięki za kesza! 

Znaleziona.

1. Wszystkie trzy bramy zamknięte są już na stałe przed wandalami, więc trzeba sobie radzić.
2. Skrzynka straciła swoje właściwości magnetyczne, ale jak pisał mój poprzednik - nadal siedzi.
3. Teoretycznie miałem zastać kreta - kucharza - nie znalazłem.

Brama najbliższa keszowi zamknięta, na szczęście deszcz padał, ludzie nie łazili po okolicy, tylko chronili się pod wiatą na przystanku, to poszliśmy kawałek w bok i zrobiłem skok przez płot, szybki wpis i z powrotem... no nie chciało mi się lecieć naokoło do bocznej bramy, a cmentarz już kiedyś zwiedziłem. Ktoś zajumał magnesy i skrzynka straciła swoje magnetyczne właściwości, ale trzyma się.

podobnie jak poprzednicy wejscie przez zamknieta brame pomagala mi towarzyszka

O... a te dwie bramy od tyłu też zamykają? A może zamykają tylko na jakiś czas? Podwyższę poziom trudności terenu zatem.

Znaleziona przy duzym udziale Chichka ktory udrozyl mi droge wejscia na cmentarz. Niestety od jakiegos czasu cmentarz jest zamkniety i trzeba bylo sie przeciskac przez szpare miedzy skrzydlami bramy. Piekne miejsce - fajna skrzynka.

Co do finansowania przez kraj zainteresowany - katolicy, jako jedni z nielicznych tak bardzo przywiązują wagę do dbania o domek dla ciała po śmierci. Do tego stopnia, że nawet dbają o cmentarze innych religii, mimo że często nikt ich o to nie prosi. Fakt, takie miejsca mają swój urok i warto je zachować dla potomnych.
Skrzyneczka raczej z tych nieznikających, a cmentarz bardzo czysty (w porównaniu z tym co już na innych kirkutach widzieliśmy). Dziękujemy i pozdrawiamy, podnosimy ocenę. Ania i Marcin

Gwiazda i najwyższa ocena. Za miejsce, i skitranie kesza....

A co do otoczenia to nie przesadzaj, było wokoło dość czysto, szedł ktoś z psem, ale główną aleją i miał go na smyczy... A co do wstydu, to dlaczego ja mam się wstydzić.. To żydzi niech się wstydzą... wydają dziennie miliony dolarów na akty ludobójstwa, budowe zasieków, płotów i gett, - a zapędzili się już tak w tym zaciekle że zapomnieli o takich miejscach...? Nie mam ochoty na finansowanie kolejnej czyjejś sprawy... Wystarczająco dużo kasy ładujemy w Oświęcim, itp... w majątki ich rzekome, oddawane im za darmo...!!! Niech zobaczą jak wygląda  cmentarz żołnierzy włoskich przy Marymonckiej, czy nasz pod Monte Casino.... Finansowane są przez zainteresowane kraje....

Zresztą, na grób mojego ojca, sam kupuje znicze i kwiaty, i nie wymagam tego od nikogo... Uważam że to moja powinność pamiętać o przodkach...

Chciałabym, aby tak było.

Z tym wstydliwym miejscem, to bym nie przesadzał… Śmieci więcej przed ogrodzeniem niż za, a wyprowadzających pieski nie widziałem, a byłem dosyć długo. Ale rozumiem że to taki chwyt marketingowy skrzyneczki był ;)

out: blaszka in: napis

Potwierdzam brak GK.

ktoś nie wylogował kreta ze skrzynki...

kurcze, gdyby nie znajomość mapy i kilka nagrobków przy wejściu nigdy bym nie pomyślała że to cmentarz!! Nigdy nie mialam okazji obejrzec z bliska bramy, wiec dziekuje za tą okazję :)

Znalazłam !!! Radośnie wykrzyknął Andziorek, nie myśląc w tej chwili o dyskrecji. Puszczamy to jednak w niepamięć, z uwagi na 9 już miesiąc ciąży oraz dopiero pierwsze kroki stawiane w geocachingu - to jej druga, tym razem zupełnie samodzielna skrzynka. Bardzo dziękujemy tu w tym miejscu naszemu przyjacielowi Robertowi, który chytrze wciągnął nas w doskonałą zabawę!

Ania i Krzysztof

Znalezione - zaliczone.

Wieczorkiem, można rzec: grobowa cisza. 

Ciekawych rzeczy się od Ciebie dowiedziałam, dzięki też za fanty :)

Podjęta z Komorem i Rootem. TFTC!

Ech, zbierałem się i zbierałem do założenia tej skrzynki, aż mnie ubiegłaś Miałem już nawet cały worek giftów do schowania w niej, a więc wrzuciłem ile się zmieściło - żydowski breloczek, mikro-klezmera i magnes z Ziemi Świętej. W zamian zabrałem znaczek.

Mnie tam wyprowadzanie psów na cmentarzu nie dziwi... Zajmowałem się kiedyś zawodowo tym tematem i nie takie rzeczy widziałem - w Wąchocku na przykład przez środek cmentarza biegła droga, gdzieś w okolicach Szydłowca (nie pamiętam już gdzie) na terenie cmentarza stoi przedszkole, a np. w Słubicach ordynarny burdel. Zresztą gdzieś z połowa starych żydowskich cmentarzy w małych miasteczkach to dzisiaj zaorane pola. Ten na Bródnie jest przynajmniej ogrodzony, a w kulturze żydowskiej to właśnie odgrodzenie cmentarza jest najważniejsze - cmentarz żydowski to "święta ziemia", wcale nie nagrobki są tutaj istotne. Poza tym ogrodzenie cmentarza ma także powstrzymać dybuki (złe duchy) przed "wychodzeniem na zewnątrz". Jak kogoś temat interesuje, to mogę o tym dłuuuugo przy piwku gadać.

No dobra, bo się rozpisałem - dziękujemy za skrzyneczkę, ode mnie najwyższa ocena.

szybki kesz:)

łatwo było znaleść super skrytka

Wielkie dzięki :)

ogólnie jest tak że cmentarz wysadzili Niemcy w latach 40, potem posadzili tu drzewa i ludzie się przyzwyczaili że nic tu się nie dzieje więc można sobie wyprowadzać psy, chodzić na spacery. na pewno nie jest on bezpieczny nocą. codziennie przechodze obok niego, to najbliższa skrzynka w moim rejonie więc mogę czasem zobaczyć jak się miewa. tymczasem dorzuciłem kreta.

t<br /> Przyjechałem parę minut po chłopakach, ale jest dyplom TTF się ostał. Dzięki za ten kesz w klimatach, jakich miałem ostatnio sporo. Trochę nieprawdą jest to co napisał wallson o dbałości gmin żydowskich o kirkuty. Polecam kirkut w Tomaszowie Mazowieckim. Co z tego, że kilka lat temu nakładem wielu środków był uporządkowany i zinwentaryzowany. Szkoda gadać.

Zajrzałem na Naszą stronkę dziś koło południa - nie było znalezień...

Pojechaliśmy i... 8 odkrycie... i jak tu zdobyć FTF-a???

 

 

ba! udało się jako 3... po południu.. oczywiście z brawurowym wejściem i kilkurazowym skakaniem na jednej nodze... wyścigi... heh...

zaliczona! 

tłum się rzucił na tego keszyka , aż dziw bierze ,że nikogo nie spotkałem ; TFTC

no to jeżeli ktoś ją ukradnie to polecam umiescić ją na środku cmentarza, tam ciekawsze miejsce :]

niech ktoś zaloguje kreta zebym mógł go wylogować stąd :]

Jeśli chodzi o miejscówkę to boję się tylko,że złomiarze się do niej uśmiechną. Kryzys idzie, nie takie rzeczy się wycina i wynosi. Jeśli chodzi o remont to chętnie się opodatkuję w tym celu, a zwłaszcza ochrony przed kibolami (raz sama się na nich natknęłam).

x68

znalazłem jako czwarty niestety, inni musieli być wcześnie rano. jeżeli idzie o sam cmentarx to jest to miejsce wyjść z psami, no i okoliczna młodzież robi tu często imprezy:] bogata społeczność żydowska chce zmusić bufetową warszawską żeby wpisać to do zabytków i za pieniądze podatników gruntownie wyremontować, a to pochłonęłoby dobre kilkanaście milionów, jak nie więcej...

in: przypinka SKA

out: GK

no i skrzynka spokojnie tam poleż, i to długo.

Ogrodzenie jest porządne, ale teren nie jest monitorowany ani ochraniany. Ludzie traktują to jak pusty skwer, Macewy są w środku, być może mało kto wie, że nie ekshumowano zwłok...

Fajne miejsce. Byłem tam w okolicach południa i spotkałem wpisującego się maniekmaniek, a okazało się, że w logbooku są już 3 inne wpisy

STF. Po chwili po TTF-a podjechał tATO. Niezły ruch był dzisiaj przy tej skrzynce.
Co do kretynów wyprowadzjących tu psy to powiem szczerze, że nie rozumiem. Ciekawe jak by taki pupilek wykasztanił się na cmentarzu katolickim. Właściciela pewnie by zlinczowano.
Tak jak lavinka z chęcią się opodatkuję na ten cel.
Wrzuciłem GeoKreta.

FTF !

Czekając na COZE i tATO

Wpienił mnie nieco widok ludzi spacerujących z psami po kirkucie jak by to był najzwyczajniejsz park.

Tylko wpis

Dziwne, bo Instytut Żydowski czy Gminy dbają o takie miejsca... a
pięniędzy raczej tym instytucjom raczej nie brak. Wystarczyło by
zrobić porządne ogrodzenie. Sprawa cmentarza jest ogólnie znana...