znaleziony został tylko ten zakopany pojemnik, a w środku nie było gdzie się wpisać więc dorzuciliśmy logbook w opakowaniu, dzięki

Miejsce znalezione. Pojemnik z hasłem do odszyfrowania również znaleziony pod drzewem. Natomiast samego kasza już niestety nie znalezlismy. Pod drzewem kilka zerwanych trytek i I jakiś ring że sznurkiem. To tyle. 

Afbeeldingen in deze log:

Pozostałości?

Super keszyk, troche mi zajęło znalezienie skrzynki ale było warto, DZIĘKI! 

Dziękuje przy zakładaniu 

Drzewo tak bardzo przyciągnęło moją uwagę, że nie mogłem oderwać od tego osobliwego okazu wzroku. No i w poszukiwaniach pobłądziłem, bo nie z tej mańki zaszedłem. Dziękuję Irekz, za udzielenie paru wskazówek, co pozwoliło odnaleźć kesza i dobrze przycelować ;) 

Świetny kesz, fajnie się bawiłam przy podejmowaniu. Prosty patent a jaki super efekt. Bardzo mi się podobałoDzięki!

Łezka w oku się kręci. No i keszyk trzyma klimat. :)

Zaległy wpis. Dzięki za kesza. :)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Zaległy wpis

Strzał okazał się "strzałem w dziesiątkę". Świetna zabawa, tego dotychczas jeszcze nie doświadczyłem. Dziękuję za skrzyneczkę.

Jak już znaleźliśmy w ciemności odpowiedni zaułek, Kika załatwiła pojemnik od strzałaJak sama chciałam spróbować, to coś mi nie szło, snajpera ze mnie nie będzie :)

Hasło pomógł ogarnąć OCowy zagłębiowski maniak komiksów. Dzięki 

Tftc! Nocne keszowanie z Palnikiem i gagiem - dobra chwila nam zeszła na dopasowaniu w śnieżycy "kromki" do zastanego stanu rzeczywistego;) Ale jak już namierzyliśmy to zabawa trwała kilka minut. Kiedyś pochłaniałam spore ilości komiksów ale tak na wyrywki to już konkretnych tomów nie pamiętam. Dobrze, że pod telefonem mam prawdziwego maniaka - hasło dostaliśmy od strzała.

Padły strzały, nieistotne, że znikąd, ale skoro padły, to z okrzykiem "Wodzu prowadź na Kowno" ruszyliśmy dalej ;)

Wieczorne keszobranko z Rauszem i SirBlackiem czyli Dynamic Trio on tha track. Gwiazdka ode mnie to należy się za samą nazwę kesza a to dlatego że prawie się nie popłakałem takie wspomnienia we mnie odżyły. W podstawówce mieliśmy swój Tytusowy Klan i powiedzenie Strzały Znikąd wdarło się na stałe do naszego słownika jak dzisiaj Essa i towarzyszyły nam aż do ósmej klasy a może i dłużej. Sam sposób zdobywania kesza to też niezła gratka. Papcio Chmiel byłby dumny. TFTC

Z "Tytusa, Romka i Atomka" kojarzę tylko instrukcję wykonywania czapeczki drukarza, której jako dzieciak nauczyłem się na pamięć. Sam komiks kompletnie mi się nie podobał. Za to Eliksirowi wręcz odwrotnie, więc po dzisiejszym wieczorze o przygodach bohaterów stworzonych przez Papcia Chmiela i "strzałach znikąd" wiemy wszystko ;) 

No a sam kesz - bardzo, bardzo fajny ;)

Dzięki!

Tu nocne poszukiwania zajęły mi zdecydowanie za długo, nie mogłem namierzyć lokalizacji przy nikłym świetle latarki w telefonie, choć kręciłem się koło kesza. Po kilkunastu minutach chwilowo się poddałem, ale wróciłem po szybkim znalezieniu pocisku, uzbrojony w szczegół ze spoilera. Można sobie robić zawody, kto najwyżej... TFTC

Z rogatkiem, Konradinem i Mańkiem, dzięki

z moimi chłopakami, dzięki

z rogatkiem, Gustlikiem i Mańkiem, dzięki!

Z moją ekipką. Dziękuję. Patencik widziany kiedyś w okolicach STG, co nie zmienia faktu, że bardzo lubiany.

Wieczorne keszowanie z Mychą i Huraganem Północy. Dzięki za kesza. Dobrze było wyrwać się po długim czasie na kesze.

CZAD - REWELACJA. Wieczorny spacer z Mszu i Huraganem-północy. Dziękuję!

Ale super patent! Wieczorne keszowanie z Mychą i Mszu. TFTC :)

(FTF)

Ten komiks, jak i parę innych to lata mojej młodościa strzały znikąc doskonale znane, do dzisaj je mam i czekają aż chłopaki podrosną ;)

przyjemny keszyk, zostawione pare kretów, dziękuję :)