Dobra podpowiedź. Dzięki.

Rowerowe poznawanie tajemnic Hazaków. Dziękuję za kesza z historią w tle.

Rowerowy wypad w nieznane tereny - dzięki za kesza

Znaleziona z Gackkiem i Natikiem podczas trzeciej wizyty w woj. dolnośląskim i okolicach w 2023!

Znaleziona na wyprawie w północne Dolnośląskie i akalice z Aki i Natik.

Cache podjęty TFTC:). Przy okazji udanej wizyty, na "kiermaszu" w  Szedzcu namówiłem moją druga połówkę Madzię na kilka keszyków w okolicy Rawicza:). Tutaj mikrus szybciutko znaleziony. Serdecznie pozdrawiamy autorkę i bardzo dziękujemy za keszyka z ciekawej tematycznie geościeżki.

I kolejny błyskawiczny kesz.

W Chojnie czas pożegnać się z Hazami. Miło było poznać i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. :-)

Dziękujemy za pożegnalną skrzyneczkę. :-)

może i w 1837 było 20 dymów ale dzis w Chojnie jest o wiele więcej dymu palą czym w lezie coż... TFTC

Szybko sprawnie i przyjemnie :-) 

Skrzynka odnaleziona przez zdalne sterowanie. Wpis robiony w aucie i znowu zdalne sterowanie w akcji. Dziękujemy Chojnie :-)

Obecny przy zakładaniu. 

Asysta przy zakładaniu. Dzięki

Pogoda w tę niedzielę delikatnie mówiąc nie rozpieszcza - raczej zimno, pochmurno i deszczowo. Czyli wyśmienita pogoda na keszowanie, zwłaszcza w ludzkich siedliskach. Wybrałem się znów do Krotoszyna i Pleszewa, i znów do Pleszewa nie dojechałem. Co więcej - nie dojechałem nawet do Krotoszyna ! Ponieważ wybrałem drogę przez Żmigród i Rawicz, a okazało się, że w okolicach jest tyle dosyć nowych skrzyneczek, to już mi cały czas upłynął w tamtym rejonie... Udało mi się zdobyć kolejnego kesza ze ścieżki "Bitwa o Rawicz 1919 r.", ale przede wszystkim natknąłem się na geościeżkę "H", dzięki której dowiedziałem się całkowicie nowych dla mnie rzeczy. Udało mi się zdobyć prawie wszystkie skrzynki (do jednej chyba po prostu nie dosięgnąłem), a większość jest na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję za założenie tych skrzynek i za pokazanie ciekawych miejsc.

Kolejna sesja zdjęciowa pod tablicą i keszyk nasz, TFTC!

Hojnie okeszowaną okolicę Rawicza czas pomału opuścić. Cel wycieczki osiągnięty. Pod keszem pożegnaliśmy się z przygodnie spotkanym Wrocławianinem i udaliśmy się "poczyścić jeszcze okolicę" bo taka ładna pogoda że ach! Z uhuhu i Noorbim, ślicznie dziękuję za kolejnego kesza.

Czas na kolejne warsztaty z cyklu "Kto najgłupiej odłoży"Dziękuję bardzo.

Ile to rodów się przewinęło przez te ziemie. Ciekawa ta nazwa miejscowości, również budząca pewne skojarzeniaDzięki.

#4770

FTF

Tutaj już wykraczam za zasięg terytorialny ścieżki R19, więc mamy nowe okolice. Tabliczkę Hazy juz widziałem dzisiaj po drodze dwa razy, więc i tutaj mnie nie zaskakuje. Daj za to do myślenia fakt, że jeżdżąc tędy wcześniej jej nie widziałem - więc może fakt, że robię ścieżkę Hazy wyczulił mnie na te oznaczenia.