Bardzo dziękuję! Pięknie miejsce warte odwiedzenia. Akurat trafiłem na panią co jest pierwszy dzień w pracy, ale całe szczęście zostało szybko wyjaśnione o co chodzi. Dziękuję za pokazanie miejsca

Zdecydowanie udana wizyta w Krzeszowie w ramach zmiany planów na ostatnią chwilę.

26 września 2024 16:36 Krzeszów keszów
GK Penek się zmył, a GK RGPnO Nowy Port '21 GK1685B rusza w drogę.
Ale tu tłumy, ale tu przytulnie i sympatycznie!. Pani w okienku nie wiedziała, o co chodzi; anioł stróż w tle, za jej plecami - wiedział i kesza zapodał.
T4TC

Spokojny spacer śladem miejscowych cudów.  Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)
Tym razem Pani wiedziała o keszyku

Spacer po Opactwie i okolicy szlakiem lokalnych ciekawostek. Kesz na miejscu i ma sie dobrze. Zostawiłem kreta.  Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.  Pozdrawiam

razem z Blondi i Szabla. Dziękujemy. 

razem z Szablą i Stasiem. Dziękujemy.

Zachodze na miejsce zgodnie z podpowiedzią pan nic nie wie cos niby słyszał odesłał mnie do swojej koleżanki, która nic nie wiedziała odsyłając mnie do kolegi. Co robić. Po konsultacji z ojcem założycielem poszedłem jeszcze raz wypatrzyłem i po prostu zabrałałem kesza i się wpisałem obsługa była zajeta sprzedawaniem biletów. Razem  z Blondi  i Stasiem dzięki 

Kupiłem bilet na zwiedzanie do tego miód od zakonników, a że skrzynka była przy kasie to oznajmiłem że stanę trochę z boku i się wpiszę. Chyba trafiłem na bardziej poinformowaną osobę bo bez żadnego zdziwienia usłyszałem tylko proszę bardzo.

O dziwo pani natychmiast skojarzyła i bez chwili wahania sięgnęła gdzie trzeba. Dzięki za kesza.

Razem z kamibo2021 wybrałyśmy się na wspólny urlop, którego celem został Dolny Śląsk. A przy okazji połapałyśmy kesze to tu, to tam.

Tutaj nie planowałyśmy przyjeżdżać a okazało się, że to przepiękne i majestatyczne miejsce. Do tego przesympatyczny kesz w bezpiecznym miejscu. Super! TFTC!

Razem z Pasażerka~!

Powrót po 20 latach do Krzeszowa. Kesz podjęty bezproblemowo. Dziękujemy.

Pani chwilę się wahała, ale podaliśmy dokładną lokalizację skrzyneczki, więc nie było problemu.

Dziękujemy za pokazanie nam tego przepięknego miejsca i za skrzyneczkę oraz cert. Nie zwiedziliśmy wieży, strychu i podziemi, bo to tylko w weekendy, ale do kościoła dostaliśmy się bez problemu - było tuż przed mszą, a organista  dawał koncert.

P.S. Wrzuciliśmy GK Penek.

 

Pani chwilę dziwnie mi się przyglądała po czym wydobyła kesza z zakamarków i spytała:

- o to może chodzi?

O to, o to.... A o co niby?

Dzięki.

Razem z marass1111. Dziękuję. 

Obsługa punktu sprawnie oddała nam kesza do wpisu. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Po krótkim wytłumaczeniu panu przy kasie o co chodzi, skrzynka została przekazana. Piękne miejsce, które warto obejrzeć, przy okazji udając się na gorącą czekoladę do pobliskiej manufaktury. 

Hello,

Ostatni ze ścieżki. Wraz z zespołem sklepu śmialiśmy się, że niestety, nocą jest nieczynne ;)  Bardzo sympatyczna rozmowa o "keszingu", sensie takiej zabawy, Krzeszowie i innych różnościach :)  Pzdr, Wojtek

Pierwsza z serii z Weskerem.

Stanęliśmy jakoś od tyłu i to sprawiło, że mylnie nam się wydawało jaki tu spokój. Z każdym krokiem narastał hałas, aż naszym oczom ukazał się rozległy plac wypełniony mrowiem ludzkim. Kilkanaście / kilkadziesiąt autokarów z wiernymi i wszyscy w kolejce co... kesza? Szlag! Na szczęście szybki rekonesans ustalił priorytety pielgrzymów: 1. Pasza 2. Kibel 3. Punkt obsługi. Tak więc po kilkunastu minutach w strasznym tłumie ludzkim udało się dochrapać do skrzynki, gdzieś pomiędzy: "proszę o różaniec z magnetytu rozmiar 10" , a "obrazek, medalion i woda święcona". To chyba mój pierwszy raz gdzie w morzu mugoli musiałem głośno się afiszować z podejmowaniem skrzynki, aby móc zaliczyć ;P

 

Hmm tyle znalezień i tylko 1 ocena? Czyżby ten wspaniały zwyczaj umierał w narodzie? Szkoda. Zdecydowanie - znakomita.

Dzięki :-)

Pierwszy kesz ze ścieżki i od razu z grubej rury. Ludzi cała masa. Nic tylko sklepy z dewocjonaliami zakładaćOdstaliśmy swoje w kolejce, a potem w drugiej i w końcu zdobyliśmy kesza. Dzięki za skrzyneczkę.

Weszliśmy z Tomaszem na poszukiwanie skrzynki oraz zakupienie biletów na zwiedzanie obiektu. Obsługa pierwotnie pokierowała nas do pojemnika innej zabawy. Ponieważ coś nam nie pasowało, przypomnieli sobie, że mają drugą skrzyneczkę i wtedy już wszytko było proste. Bardzo dziękuję za kesza i certy!

Fajna skrzynka

"A ten pan nam mówił, że tu raz na jakiś czas tylko ktoś zajrzy"... Jakie to społeczeństwo łatwowierne - ja już dawno temu panu w nic do końca nie wierzęIlość pamiątek, dewocjonaliów i amuletów porażająca, ale kesz tylko jedenDziękuję!

#4368

Uderzylismy do sklepiku zaraz po otwarciu. Panie od razu wiedziały o co chodzi, rzuciły nam tylko zaskoczone "a ten Pan mówił że bedą tutaj rzadko przychodzili"Oj panie Uhuhu, nieładnie tak pod krzyżem ściemniac ;) 

Chwila niepewności po przekroczeniu progów Punktu Obsługi Keszera, ale już trzecia Pani i kolejne wiedziały o co chodzi i były mile zaskoczone, że ktoś się po skrzyneczkę zameldował tak szybko :)

W środku dziewiczy logbook, odcisnęliśmy swój ślad, a jakże i lecim dalej na zwiedzanie uroczej barkowej osady keszowymi śladami.

Skrzyneczka znaleziona podczas wypadu w Sokoliki, a że było niedaleko, no prawie po trasie, więc skorzystaliśmy z  zaproszenia na garść FTF-ów :)

Dzięki za pokazanie takiej lokalnej pocysterskiej perełki i innych miejscowych atrakcji.