Dzisiaj loguję zaległe leśne kesze i wydarzenia. 
Dzięki było super. Na początku myślałem, że będzie to malutkie spotkanie i szybka ścieżka. Eventowa ścieżka ładnie się rozrosła i w ostatnim momencie udało mi się też dorzucić coś od siebie. Nie byłbym sobą, gdybym nie polował na FTFy. Z ekipą sporo udało się zgarnąć i dotrzeć dopiero na drugą część spotkania. Miło było poznać nowych keszerów oraz tch, których kesze już nie raz zdobywałem a jeszcze nie było okazji się spotkać.

Nasz "Leśny spacer" rozpoczęliśmy o 9:00 w trzy osobowej grupie z nadzieją, że uda nam się zdobyć ścieżkę w dniu eventowym. Mieliśmy zamiar powalczyć o parę FTFów i o godzinie 12:00 dołączyć do grupy wychodzącej z miejsca wydarzenia. Szczęśliwi ze znalezienia pierwszych FTFów szliśmy i szliśmy, a ponieważ szczęśliwi podobno czasu nie liczą, zaszliśmy tak daleko, że nie mieliśmy już szans wrócić na czas. Uzbieraliśmy więc "pewny" WIS i udaliśmy się w miejsce eventu mając nadzieję, że spotkamy się tu z większością znajomych. I nie pomyliliśmy się. Ścieżka zdobyta, piękna pogoda podczas spaceru, 12 FTFów zgarniętych - dzień zaliczam do bardzo udanych.

Myślę, że zaproponowana formuła wydarzenia sprawdziła się. Dziękuję wszystkim organizatorom i do zobaczenia.

Całkiem miły i udany dzień, najpierw spotkanie i spacer w pięknych okolicznościach przyrody, w wystrzałowym, a nawet strzelającym towarzystwie. Każdy strzelał jak chciał, były strzały z broni, ale był również z centraliNa koniec dnia Milan też strzelił dwa razy i tym samym pokonaliśmy Juve. Dziękuję za organizację wydarzenia i okazję do spotkania się :)

Byliśmy w miejscu spotkania chwilę po 10, ale nikogo nie było, więc sobie poszliśmypotem z Konradinem natknęliśmy się na event przy kaczuszce, więc chyba możemy zaliczyć? z przyczyn logistycznych nie mogliśmy czekać ze startem do 12, a szkoda, bo wydaje mi się, że było wesołofajnie było Was zobaczyć chociaż w przelocie :)

jeśli tak mają wyglądać spontaniczne eventy to chcę jeździć na każde ;))) Dziękuję

Pierwszy evencik zaliczony! Wreszcie miałem okazję osobiście poznać keszerów których do tych czas znałem tylko z wspisów ;). Przemiła atmosfera i super organizacja. Dzięki Bamba, mg6maciej i adrianoczub za przygotowanie geościeżki. Z niecierpliwością czekam na kolejny event :) 

Bardzo się cieszę, że taki mini evencik, który miał być lokalnym wydarzeniem, rozrósł się w sposób przekraczający oczekiwania.

To wszystko dzięki WAM.

Z eventu kilku-ulicowego, może dzielnicowego zrobił się Trójmiejski, włączając w to Duże i Małe Trójmiasto, co więcej zrobił się i prawie pomorski, co więcej dzięki Hasiosznupek i Smiecioszperacz zrobił sie ogólnopolski, a dzięki AntonMR zrobił się międzynarodowy.

Normalnie Szacun !!!!

I znów okazało się, że świat keszerów nie znosi próżni, poznaje się wciąż nowe osoby. I to jest fajne, i to jest nakręcające,

Dzięki Wam wciąż się chce.

Obserwując wszystkich dookoła, nie chcę pisać na wyrost, ale śmiem twierdzić że atmosfera była wspaniała.

I tak trzymać !!!

Do zobaczenia kiedyś na innym spontanie ;))))

A juz mysłałam, że znam wielu keszerów,a okazało się, że jest jeszcze kogo poznawaćMiło było poznać starych wyjadaczy (zaszczyt ),  młodych, zdolnych ( przyjemność) i kolejny raz zobaczyć znane twarze. Leśny spacerek w towarzystwie około 20 osób to rewelacyjny sposób na spędzenie soboty. A że jeszcze pogoda dopisała to czego chcieć więcej. Pozdrawiam i do zobaczenia na keszerskim szlaku.

Nie ma to jak spotkanie w gronie pozytywnie zakręconych ludzi, okraszone skrytką #18. TFTE

Kolejny event w Gdyni i proszę jak miło... I ile ludzi przyszło...to jest zdecydowanie na plus. ;)  Pierwszy raz byłam na evencie, na którym nie siedzi się, nie chleje alko i nie obrabia dup innym. Jak widać można. :)  Bardzo dziękuję organizatorowi i organizatorom za tak wspaniały pomysł na event w formie spaceru, za licznie pozakładane extra skrzynki i za bardzo miłą i przyjazną atmosferę.  Oby częściej się pojawiały eventy w Gdyni, a będzie dobrze ;)

Krótko byliśmy, ale stare znajomości odnowiliśmy, Nowych Keszerów również poznaliśmy. Fajnie, bo blisko i można było szybko podjechać. Dziękuję za organizację. A swoją drogą nie wiedziałam, ze tam też są takie fajne - górkowe-dołowe lasy.

z rogatkiem, Gustlikiem i Mańkiem, dzięki

Będąc w punkcie zbornym koło wiaty ze skrzynką numer 2, około godziny 10:15, nie spotkaliśmy niestety nikogo.

Wobec tego ruszyliśmy dalej. Na trasie było już inaczej i skrzyżowaliśmy nasze ścieżki z poznanymi wcześniej i nieznanymi do tej pory keszer(k)ami, których tutaj serdecznie pozdrawiamy. Teren dosyć wymagający, w niektórych odcinkach, dla małych nóżek. Dlatego też nie udało się za jednym zamachem zrobić podejścia do wszystkich skrzynek, które pojawiły się z okazji wydarzenia. Jak każda inicjatywa, mająca na celu integracje i mobilizację do ruszenia się w teren, zasługuje na pochwałę. Cieszy zwłaszcza, jeśli pojawiają się nowe Kesze. W tym wypadku z pewnością są to kesze pisane wielką literą.

Dzięki, w imieniu swoim i młodszej części ekipy, która z zaangażowaniem poszukiwała nieszablonowych skrzynek.

Obrazki do tego wpisu:

Pkt zborny

bardzo fajne spotkanie i pretekst by pospacerować po lesie i to w jakim groniemiło było poznać zarówno ikony opencachingu jak i nowych poszukiwaczy a także zobaczyć dawno nie widziane twarzedziękuję i do następnego ;)

Event kameralny, a z jaką pompą! Bawiłam się świetnie, wspólnie szukając skrzynek, grzybów i odzieży bieliźnianej Franklinasuper organizacja, tempo szybkie, skrzynki bardzo ciekawe, towarzystwo zacne. Świetnie, że pojawiło się tyle nowych osobowości, bardzo mnie cieszy rozwój OCDziekuje organizatorowi, założycielom skrzynek i przybyłym za wspólnie spędzony czas <3

No to pajechali... :D

Obrazki do tego wpisu:

Damnica

będę :)

Szanowni Poszukiwacze !!!

Kilka wprowadzeń organizacyjnych.

1. II LO w Gdyni, po zapytaniu organizatora DragonDCT pozwoliło na parkowanie 

samochodów na swoim terenie na boisku szkolnym, wjazd od ulicy Lęborskiej.

Jedynym ograniczeniem jest czas, który szkoła określiła na max. do godziny 14:00

Ci co przyjadą wcześniej z pewnością powinni się wyrobić w tym limicie.

2. Dla reszty pojazdów, albo kogokolwiek można parkowac na ulicy, pomimo tego że jest to miejska strefa parkowania, 

ale żółta i w sobotę i w niedzielę można parkować na niej bez opłat.

2. Na końcu ulicy Elbląskiej tuż przed szlabanem są 2 miejsca w których można zaparkować samochód.

Mogą być zajęte bo to ulubione miejsca dla spacerowiczów i grzybiarzy.

3. Naprzeciwko ul. Wolności 33, jest klepisko dla wielu samochodów, ale też bywa okupywane.

4. Na ulicach Kaziemierz Demela, Maurycego Beniowskiego, Grabowo

Dla osób nie posiadających pojazdu, mogą pieszo udać się z Dworca Gdynia Główna Osobowa 2

ulicą Wolności, potem Lęborska i na miejsce spotkania/lub na kesze.

albo

Gdynia Stocznia/Uniwersytet Morski, a potem Denhoffa, Kapitańska i Falistą.

a poza tym co ja Wam będę mówił jak dojść ;)))) przecież macie mapy ;)))

Najważniejsza zmiana.

W związku z, że tak powiem obrodzeniem nowych keszy, stwierdziliśmy że 

być może 12:00 jest trochę zbyt późna jeśli ktoś chciałby zebrać wszystko.

Wobec tego publikacja nowych keszy rozpocznie się w sobotę  o godzinie 09:00 

Reszta ustaleń pozostaje bez zmian, tzn będę dostępny od godziny 10:00 do 12:00 w 

miejscu spotkania i jeśli ktoś będzie miał ochotę na zaliczenie JIMMY PIF PAF to będę na miejscu.

Jeśli ktokolwiek ma ochotę pójść wcześniej na kesze to proszę bardzo, 

a jeśli ktoś będzie chciał razem to ostatnia grupa wyruszy o godzinie 12:00

Pogoda zapowiada się udanie więc liczymy na tłumne przybycie nawet tych, którzy się nie zapisali ;))))

Do zobaczenia.

Hasioki stwierdziły, że wybierają się na weekend nad morze..a tu event! Eleganckobędziemy! 

Mieliśmy plan wyskoczyć na weekend do Trójmiasta, patrzę a tu event ! Hasioki również zawitają :)

Do zobaczenia! :)

Jeśli nie będzie trzęsienia ziemi albo wielkiego pożaru lasu, to wpadnę.

Tak czy inaczej, jak bamba już wspomniał, ode mnie będzie kilka skrytek dla tych, którzy ubiorą lepsze buty: od 1.5 do 2km od miejsca rozpoczęcia spotkania.

Będę, będę! Razem z Johnnym pojawimy się na spotkanku

Jeśli nieprzewidziane okoliczności nie przeszkodzą, to będę :)

Jak zapowiada się tak zacne towarzystwo, to nie wypada nie być :) 

Do zobaczenia! 

Postaram się być.

Jak Posejdon da mi wolne to rezerwuje miejce koło Blacka ????

oczywiście

Niestety wraz z Wiedzma1912 chcielibyśmy uczestniczyć, ale nie możemy. Z niecierpliwością czekamy na inne podobne aktywności w przyszłości. Jesteśmy jak najbardziej na tak. Luźny spacer w sobotnie popołudnie brzmi super! :D 

będę :)

Bamba poniżej wspomina coś o dobrym, a nawet wspaniałym humorze... więc żeby nie było Wam za wesoło, to ja również przyjadę :P 

Wstępnie będę, może i się uda namówić kolegę ;)

[Edit] Choróbsko stawia wspólne keszowanie pod znakiem zapytania.Mam nadzieję, że wykuruję się do soboty!

Po konsultacjach i powrotu do startu wydarzenia do godziny 12.00 jak najbardziej będę ;)

Mam w planach .... może triPPera i/albo Mszu uda się namówić również na wspólne keszowanie.

jak nic nie stanie na przeszkodzie to przyjedziemy z chłopakami

Wstępnie. Za namową lokalsa który ma tam w planie niespodziankę ;)

Zawsze znajdowałem sam, ciekawe jak to jest z innymi :-)

Jak nie będziemy wyjeżdżać to z chęcią podjedziemy zobaczyć co w okolicy się dzieje ;))

plan został dodany do opisu, kordy zmienione, miejsce spotkania na kordach

Chętnie wpadnę dokończyć serię. Zabiorę ze sobą Magiczną kostkę

Z rogatkiem, Konradinem i Mańkiem, dzięki