Świetna schowajka. Dzięki.

Wesołą ekipą po cegielni

W drodze na  event Śmieszkowy w towarzystwie ekipy z Łodzi i Warszawy 
Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Łódzko-warszawska ekipa na wielkopolskim szlaku. Cegielnia jakby ożyła dzięki naszej wizycie ;-). Dzięki!

#6534

Gdzie ten zestaw drzwi, no gdzie??? Jakos nigdy mnie nogi same do gabinetu dyrektora nie niosą ;) 

Co te dolary robią z dyrektorami;) Keszyk znaleziony na wypadzie z gurą11 i Lumen. Dziękuję za skrzyneczkę:) #1975

I tym keszem kończymy zabawę ,a szkoda bo była przednia. Dzięki:)

Ja bardzo przepraszam, ale z takim dyrektorem to my wielkiej Polski nie zbudujemy.

Miejsce odwiedzone podczas wycieczki na Wielkopolskę w doborowym towarzystwieDzięki!

Znaleziona razem z Phoebe, Jeźdźcem i Psikiszkiem podczas najazdu na Wielkopolskę i jej akalice. 

Tftc! Wielkanocną ekipą spacerkiem po okolicach Jarocina - dyrektor prosi na salony, fiu, fiu;)

Ciekawe, dlaczego zazwyczaj komplikujemy sobie zadanie. ;-) 

No, ale koniec końców Pan Dyrektor jednak dał się przebłagać i nawet nic nas to nie kosztowało.

Dziękujemy za znakomitą skrzyneczkę. :-)

Schowany, ale czytelny!

Kiedyś to byli dyrektorzy, wystarczyło 10 dolców, a dzisiaj? Miliony to za mało... Miejsce od razu wpada w oko, no bo gdzie jak nie tu? Dzięki za skrzynkę.

Ładnie się krył ale nie znami te numery, już po chwili złapaliśmy kontakt z keszem

Każdy sobie obstawił, więc nawet nie musiałem szukać, bo byłem pewien, że kesz i tak będzie tam, gdzie poszła Lumen :)) Się ma doświadczenie. Dziękuję bardzo.

Wiadomo, że ostatnie słowo należeć musi do dyrektora i to on powinien poczuć swą niesporną użyteczność instytucyjną, zatem po zlokalizowaniu kesza poczekaliśmy z Noorbim na wizytację bossa nas bossami. Niech ma!

Druga! ;)

Ładnie się komponuje :) 

obecny przy zakładaniu. Dziękuję. 

Pan Dyrektor był łaskawy i szybko poczęstował skrzynką. Dziękujemy.

Już od momentu pojawienia się skrzynek na mapie miałam ogromny apetyt na wizytę w cegielni. Dziś wraz z niezawodną ekipą RoLaDa udało się dotrzeć na miejsce i poszwendać po zakamarkach ruin.Skrzynki nie nastręczały jakichś szczególnych trudności - szukało się przyjemnie, momentami nawet zabawnie. Dziękuję za mile spędzony czas na łonie zgliszczy i czekam na podobny projekt. ;-)

Już kiedyś się widziało ten obiekt z daleka, ale wtedy rozgrywało się tu strzelanie. Dziś też napotkaliśmy łowców kulek, ale szybko skończyli swoje zmagania, więc mogliśmy przystąpić do eksploracji i poszukiwań. Obiekt zrobił duże wrażenie, dawno nie widziałem tak sporej cegielni. Skrzynki doprowadziły do wszystkich zakątków, mega się podobało, a dodatkowo same kesze fajne zamaskowane. Dzięki za projekt - sprawił nam wiele frajdy. Może autor pokusi się jeszcze na poszukanie innych takich ciekawych urbexów. Razem z RoLaDa iHaHa TEAM 2022. 

Na pierwszy ogień biurowiec, dość spory i pewnie nie jedną akcję opisaną powyżej widział. Świetnie to oddaje tamte realnia, gdzie nic nie było ale w zasadzie każdy jakoś co trzeba załatwił, przy odrobinie znajomości i sprytu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Pani Jadzia zapowiedziała mnie u Dyrektora i udało się załatwić sprawę z wpisem do logbooka. Dziękuję. 

Hello,

Kesze wiszą już trzeci dzień, czyli wyjazd w trybie planowym, a tu niespodzianka - FTF (a potem wszystkie pozostałe). Dyrektor miał lekko siermiężnie w tym lokalu, więc nic dziwnego, że robił lewe interesy ;)  Pzdr, Wojtek