Ławeczkę już dawno szlag trafił, ale widoków nikt z kordów nie zabrał i nadal zachwycająPtaszek ustrzelony.

Ładne widoki. Urocza ptaszyna. Dzięki.

Hmm czytając logi trochę obawiałem się tej skrzynki ale nie taki diabeł strasznypo dłuższym spacerze i przejrzeniu Google maps udało się namierzyć skrzynkęniestety logbook to jedna mokra kulka 

Afbeeldingen in deze log:

Logbook

Nałaziłam się, naszukałam... a to nie to miejsce :P 

Ławeczki są, ale reszta zupełnie zmieniona. Po doczytaniu logów znalezione bez problemu :)

Znaleziono z rodzinką Laskotków. Dołożono logbook . 

Ten kesz to jednak jest mocno nietypowy...Staralem sie dopasowac miejsce ze zdjecia spojlerowego do tego, co zastalem w terenie. Udalo sie w drugim wytypowanym miejscu. Kesz jest nietypowy, nietypowosc koordow to okolo 130m w stosunku do mapy. W sumie to az sam sie dziwilem, ze udalo sie odnalezc ;)

#6076

Piękny widok. A potem zaczynają sie schody. Bo miejsce się kompletnie zmieniło, praktycznie poza drzewem nic juz nie ma z opisu, a drzew kilka jest w okolicy. Sugerowałbym jednak wrzucić chociaż aktualny zrzut z Google Maps, bo ten załączony już się nie zgadza ;)

No a samo znalezienie kesza na miejscu to też kupa roboty. Dzisiaj nikogo na szlaku ani w okolicy więc można było spokojnie szukać, ale w sezonie to pewnie większy hardcore. 

Kordy mylne. Udało się podjąć po dopasowaniu fotografii do otoczenia. Ptaszek dobrze ukryty. Bardzo dziękuję.

Porachunki wyrównane, choć w tych zielonych liściach namierzyć kesza łatwo nie było.

Dzięki za kolejną skrzynkę na górskim szlaku..

Kesz podjęty podczas powrotu z 3 kopców. Wcześniej jakoś nie miałem pomysłu, dopiero teraz spojlerowe zdjęcie dało się spasować z otoczeniem. Zaskakująco mała liczba wpisów w papierowym logbooku, może tu są 2 kesze? Dzięki 

Kesz przysporzył nieco kłopotów. Pierwotnie to inne miejsce pasowało mi do opisu (swoją drogą, z położonej tam ławeczki równie fajne widoczki). Idąc do góry, musiałem odpuścić jednak poszukiwania, ze względu na nadciągające liczne hordy ludzi. Na powrocie już było spokojnie, co nie znaczy, że łatwiej. Finalnie udało się się znaleźć gagatka. W środku trochę wilgotno więc podsuszyłem na tyle ile się dało. Tych wpisów w papierowym logbooku jakby mniejDzięki.

Zaczynamy urlop. Na rozgrzewkę nieprzypadkowo wybrany cel - Trzy Kopce WiślaneDzięki za keszyka. 

Znaleziona z Gacckiem podczas bobrowania w Bielsku-Białej i okolicach :) 

Znaleziona z Aki. na podboju Bielska-Białej i Beskidu Żywieckiego.

Coś się zakręciliśmy, finalnie się udało....

Podziwiam gościa, który wbiegał pod tą stromiznę...

Faktycznie nie potrzeba bunkrów. Świetne miejsce widokowe i ładnie wykonany kesz. Z wypatrzeniem ławki był tylko z początku problem.

Dziękujemy za skrzynkę.

No i wszystko się napisało samo . Kesz miał być prosty i jest. Chociaż "inny" to tak intuicyjny ,że sama próba zastanowienia się nad sposobem ukrycia może misterną operację "dorwać kesza "skazać na niepowodzenie . 

(A ja tu już leciał z waliza ependorfek )

Słupek już nie drewniany tylko betonowy.
I widoki może lepsze niż z mojego kesza.
Poza tym wszystko ok.
Dzięki. 

w dużej ekipie nie trzeba było się zastanawiać , dali do ręki , , piekne dzięki 

Na górskiej wędrówce z R-solem i ekipą. Piękna trasa, dziękuje za okeszowanie nie musiałam udawać że robię zdjęcia by nabrać tchu.:P

Tu bez dozy skromności pozwolę sobie zalogować jako ftf. Bo primo tego kesza w ogóle miało ponoć nie być i Właściciel już szykował tutkę na reaktywację. A secundo mimo, iż wszyscy gapiący się w smartfony poszli w przysłowiowe krzaki, ja bez jakiegokolwiek sprzęta powiedziałem, że jest tu i oczywiści był. Honory czynił już Chrząszczu. Żółty szlak znany i uczęszczany przeze mnie od lat . Wpis podczas 21 edycji www.góry.oc jako team #22. Dziękuję pięknie.

Coś tu nie pykło . Kesza zawieszam do sprawdzenia , żeby nie denerwował poszukiwaczy .

To nie był mój dzień na tą skrzynkę, ale teraz przynajmniej wiem, że szukałem za blisko.