Skrzyneczka na miejscu, nadal w dobrej kondycji. Śnieg nie ułatwiał poszukiwań, ale udało się ją namierzyć. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Znaleziona na wyprawie do Poznania i okolic z Aki, Jeździec i Phoebe

Znaleziona podczas eksploracji Wielkopolski z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem. 

Fajnie, że maskowanie utrzymuje się w terenie, zawartość zaskakuje, delikatna konstrukcja, ale na razie dobrze się trzyma. Za pomysł i wykonanie przyznaję gwiazdkę, dziękując za keszyka i pomysł na cały cykl.

Las Pluszas zaprasza po zimowej przerwie, kesz na miejscu.

 W trosce o dobrostan Pluszlasu kesz został zabrany na spokojny sen zimowy, powróci z wiosennym słońcem.

Kolejny dzień po ścieżce pluszaków w towarzystwie Jacka .. bardzo sympatyczny to zwierzątko ..i fajnie pomyślane miejsce ukrycia .. za mało gwiazdek mam .. a zasługuje mną rekomendacje ???? dziękuję za kesza i pokazanie miejsca 

Jesienny rodzinny spacer z pluszakami, dzięki za kesza!

Dziękuję za skrzyneczkę.

Wszechobecne grzyby utrudniały skutecznie dotarcie do kesza...Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.

Na straży siedzi Jerzy, co na widok plusza się jeżyDzięki.

Nam też było wesoło, bo niby urlop, niby wakajki ale jednak czas gonił. Tu byliśmy w połowie stawki i okazało sie, że jednak się wyrobimy zgodnie z planem. TFTC!

Kordy szalały, poszukiwania trwały, no i czym że do cholery , jest ta tykwa :) . Już wiemy, internety wszystko wiedzą. Wielkie dzięki.

Hello,

Były już wyrażone obawy o przetrwanie, więc troszkę więcej gałązek wylądowało na maskowaniu. Do sezonu grzybowego wprawdzie daleko, jednak trochę śladów ludzkiego bytowania widać w pobliżu. Pzdr, Wojtek

szukasz plusza a tu kesz może pokuć ciebie teżdzięki

Upał był ogromny, ale spacerek w lesie dobrze nam robił.

Pozdrawiam, kefir.

A tu co za osobliwość przyrodnicza? Dzięki!

Keszyk w znakomitym wydaniu,dzięki :)

Sympatyczny jegomośćdzięki!

JA pierdziu, a skąd tu tykwa?dziękuję za wrażenia

Sobotnie keszowanie z Maniulkiem. Po tego kesza polecam wybrac sie przed nadejsciem jesieni, bo odgorny element moze wtedy zaczac wzbudzac duże zainteresowanie sezonowych bywalcow terenow zalesionych. Jak sie ktos najpierw ucieszy, a potem rozczaruje, to zle sie to moze skonczyc. Tymczasem maskowanie cieszy oko keszerskie i o zadnym rozczarowaniu nie ma mowy. Dzieki! 

O takiego Gościa trzeba dbać, dobrze że ma własne zadaszenie. ;-)

Bardzo nam się spodobał, rekomendujemy poszukiwania. :-)

Dziękujemy. :-)

Sympatyczny koleś. Trochę się ukrywał, ale w końcu zaprosił do swojego domku. Dziękuję i pozdrawiam.

Z rowerem dostać się to trudno
ale przynajmniej nie było nudno

Mieszkaniec lasu wywołał wielki uśmiech na twarzy, no i ładne to "coś" nad. Dziękuję. 

Ten mały będzie doglądał grzybków na jesień, a obecnie sam chyba najadł się ichże i schował się w leśnej schizowni :-)