Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries [HOT16] Pokrzywy są parzące    {{found}} 11x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Gallery  

4854262 2025-06-27 19:20 mateuszAZL (user activity5749) - Found it

Do tej skrzynki wybierałem sie chyba ze 3 razy. W końcu sie udało i okazało się ze diabeł nie taki straszny. Dojście w miarę spoko choć od strony Stoznego zagrodzone pastuchem. Skrzyneczka na miejscu, lecz z jej pierwotnej formy to chyba za dużo nie zostało. Dziękuję

4495209 2024-04-21 15:06 ptasznik (user activity2008) - Found it

Zaparkowali my w Stożnym.
Nigdy tu nie byłem i trochę czułem na sobie wzrok tubylców ale że miałem misje to parłem dalej.
Jak wyszli my za chałupy zrobili się trochę luźniej i przyjemniej.
Najpierw łąka później moczary i las.
Taka jakby zapomniana ścieżka i okolica.
Lubię takie klimaty i bezludzia :)
Keszyna ma się dobrze i sprawiła nam dużo frajdy.
Dziękuję.

4364280 2023-09-22 16:41 recommendation MI 888 (user activity5680) - Found it

Od strony Stożnego, się poprzedzieraliśmy. Dzięki

4131004 2023-01-06 17:21 recommendation freney (user activity11675) - Found it

Pokrzywy mi nie straszne, a zimą czuję jednak lekki niedosyt. Obeszłem się smakiem, ale na pocieszenie super skrzyneczka namierzona po chwili szukania. Cery dalej na miejscu, jeszcze kilka dla kolejnych znalazców wisi w woreczku.

Podobało się bardzo.

Dzięki za ciekawą skrzyneczkę.

4036851 2022-08-24 20:31 recommendation KLAB (user activity1934) - Found it

Dzisiaj najpierw Parkrun   a pózniej chcieliśmy bardziej "ekstremalnie".

Ależ to było przyjemne:Dspacer spod waypointa (jakies 200m wczesniej niż w opisie, Mateusz ma racje, szkoda lakieru, a do tego to skrzyżowanie wcześniej jakoś więcej miejsca:)- zachodzące słońce, jezyny, mirabelki, łąki i nieużytki. Oj przypomniały się "bezludzia" z okolic Rodzinnego Domu.  Baaaardzo nostaligcznie mi się zrobiło.. do czasu.. bo w pobliżu  kesza, młodsza część Plemienia zapowiedziała, ze "my tam nie idziemy, nie jesteśmy keszo swirami" :D. Nie do końca ufałem zapewnieniom Serengeti i Bamby, więc długie spodnie, bluza, rękawice i .. pierwszy kesz do którego  przydało się dodatkowe narzędzie:DKesz na miejscu, kordy w punkt, wszyskto jak trzeba ;).
Powrót spod kesza ciut łatwiejszy bo można było wybrać trochę łatwiejszą scieżkę, ale tylko trochę :D
Polecamy kesza

Pictures for this log entry:
Bez kija nie podchodź :D
Bez kija nie podchodź :D

4005504 2022-07-24 21:20 recommendation Serengeti (user activity34235) - Found it

Zaraz ja podejmowalem, stalam obok w sukience i sandalach,tylko się nie chwalę;)SUPER SKRZYNKA :)

4004742 2022-07-24 19:29 recommendation bamba (user activity35921) - Found it

no to ja podejmowałem skrzyneczkę w krótkich gaciach...i kto jest hadcorem ;))))) ????

3987792 2022-07-07 16:30 MatZG91 (user activity4691) - Found it

Obecnie to niektóre pokrzywy są nawet do szyi, długie spodnie + długi rękaw + rękawiczki do odgarniania wskazane. Ja na szczęście to wszystko miałem, hehe. Keszyk w ciekawym maskowaniu, a logbook jest umocowany - widać, że praca była włożona! Dzięki za kesza. PS jeśli zamierzacie jechać na waypoint autem, to bądźcie gotowi na rysy od gałęzi na lakierze (ale keszer takimi rzeczami się nie przejmuje).

3959127 2022-06-05 13:08 recommendation Ciachol (user activity12291) - Found it

Przydałaby się maczeta. Za tematyczne maskowanie leci zielona. Dzięki za kesza.

3961252 2022-06-05 07:49 misiowa (user activity6610) - Found it

Dziękuję za skrzyneczkę.

3954981 2022-05-29 11:56 recommendation borek99 (user activity3389) - Found it

W końcu nadarzyła się okazja, żeby przejechać się chociaż po część ostatnich nowości i zgarnąć parę FTF-ów. Nawet nie pytam jak autorka w ogóle trafiła w to miejsce (podobnie jak trafiła na te przeróbkę piosenki) ;). Od Zawady dojazd na mapie wygląda lepiej, ale mi bardziej pasowało wbić się od strony drogi ze Stożnego do Jan i w sumie dramatu wielkiego nie było (ostatnie 400 metrów mocniej zarośnięte, ale da się rowerem przejechać). Dobrze, że dzisiaj chłodniej i jechałem w dresach to podjęcie kesza było raczej lajtowe - w krótkich spodenkach byłoby wesoło :P. Maskowanie tradycyjnie bardzo fajne, wywołało uśmiech na gębie