Skrzynka została zarchiwizowana.

Serdecznie dziękujemy Organizatorom i wszystkim Uczestnikom spotkania "Rozruszajmy Wschód" za świetną atmosferę, za ciekawe owny i mobilniaki, za śpiewy i za to że gościom chciało się przybyć. Dla Irminy i Batona było to bardzo ważne. Bardzo wyjątkowe podziękowania należą się Chrząszczowi, to bardzo wyjątkowe podziękowanie Gospodarzom za gościnę (nie piszę tu o karteczce)To nasze kolejne odwiedziny Międzyrzeca, na pewno nie ostatnie. Fajnie by było, gdyby z inicjatywy Irminy i Batona zrobiła się cykliczna impreza. A może za jakiś czas... "Rozruszajmy Wschód" # Siedlce, a może Rozruszajmy Wschód #(inne wschodnie, wschodnio-północne lub wschodnio-południowe miasto ?

Filmik w montażu.
Do zobaczenia - Błękitna Team

Bardzo pięknie dziękujemy za event, za emocje, za spotkanie, za kesze w terenie i te inne w trakcie imprezy. To najlepszy dotychczas event, na jakim byliśmy. Wspaniała atmosfera, mnóstwo pozytywnej energii, piękne okoliczności przyrody. Wreszcie poznaliśmy osobiście Batona, z którym tylko kiedyś gadaliśmy przez telefon, Irminę - dobrego opiekuńczego ducha całego zamieszania, kilka osób z Lubelszczyzny, których kesze dotychczas tylko zdobywaliśmy, a teraz są dla nas realnymi i wspaniałymi osobami z krwi i kości. A jakby tego było mało, przyjechali też keszerzy z daleka, których wpisy widzieliśmy wielokrotnie w logbookach, a teraz mogliśmy ich poznać osobiście. 

Po zdobyciu jakiś czas temu ścieżki Batona "Międzyrzec wczoraj i dziś" uważaliśmy, że to jedna z najlepiej przygotowanych ścieżek wyimkowych , na jakich byliśmy, tym bardziej cieszymy się, że finał tej ścieżki został właśnie skrzynią tygodnia - GRATULUJEMY!!!

Reszta ścieżek w Międzyrzeczu też super - polecamy, to świetne miejsce na keszobranie i wspaniali piękni ludzie

Mam nadzieję, że do zobaczenia już wkrótce

Jeszcze trzy dni wcześniej nie miałem pojęcia gdzież to w naszej pięknej ojczyźnie leży Międzyrzec Podlaski?

Okazja do nadrobienia zaległości geograficznych nadażyła się dzięki spontanicznej propozycji Chrząszcza i Hrabiego.

Nie sposób opisywać tego co przeżyłem! Od niesamowicie klimatycznej miejscówki noclegowej, poprzez ognicho, towarzystwo po kapitalne kesze.

Humor, zabawa i integracja pełną parą a do tego bardzo kameralnie.

Za to wszystko dziękuję Organizatorom...jak to fajnie określił Chrząszcz: "Jesteście pięknymi ludźmi". 

Wirtualny (niestety tylko) order Zielonej Gwiazdy przyznaję.

 

Kto był, ten nigdy nie zapomni;)

Dziękuję 

Nie wiem, czy powinienem logować wzięcie udziału ale loguje bo też chciałbym od siebie coś napisać. 

Był to nasz pierwszy event (zarówno pierwszy w roli uczestników jak i organizatorów). Było dużo pracy przy przygotowaniach zarówno keszy, ścieżek jak i samego wydarzenia. Do ostatniego tygodnia nie wiedzieliśmy, czy to wypali, czy będzie frekwencja? Bo komu będzie się chciało jechać tyle km do małego miasteczka. Jednak okazało się, że wszystko wypaliło! I jest to Wasza zasługa! My jako organizatorzy możemy tylko coś stworzyć ale to wasza obecność, przejechane tony kilometrów i wasze zaangażowanie sprawiło, że ten wschód został trochę rozruszany. Dzisiaj emocje jeszcze trochę trzymają ze względu na wyróżnienie, które dostałem, za co też pięknie dziękuję! Mam nadzieję, że będzie ono zachętą do tego, że inni keszerzy zechcą odwiedzić nasz region i nasze miasteczko. 

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za uczestnictwo, za piękne komentarze i wszystkie miłe słowa, oraz za genialną integrację wieczorem!

Mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia na keszerskich szlakach, a my będziemy się starali aby takie wydarzenie stało się cykliczne! 

 Tak dużo imprez turystycznych , już w życiu  zaliczylem ale nie spodziewałem sie,że duet keszerski - Irmina i Baton - zorganizuja tak wspaniałą imprezę. Serdeczne Wam dzięki za to co nam sprezentowaliście. Wspaniałe miejsce i duża ilość skrzyneczek, miły klimat i huczne ognisko. Za to wszystko należą się najwyższe słowa uznania. Z turystycznym pozdrowieniem.  

Emocje po spotkaniu nadal nie opadają. Cieszę się, że w małym miasteczku można zrobić coś, kto każdy będzie długo wspominał (mam nadzieję, że do następnego zlotu:). Ludzie, którzy nas odwiedzili stworzyli niezwykły klimat, za co serdecznie dziękuję. Były obawy, czy komuś zechce się do nas jechać, w końcu takie miejsce, prawie na końcu Polski wschodniej. Frekwencja miło zaskoczyła, a wrażenia uczestników jeszcze bardziej. Zaprosiliśmy Was do naszego małego świata, w którym my czujemy się dobrze. Pokazaliśmy Wam miejsca nam bliskie i cieszymy się, że dobrze się bawiliście. Mogliście się przekonać, że małe miasto z woj. lubelskiego, które ma ogromny potencjał, może zachęcać do odwiedzin. I do tego Was zachęcam. Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania za świetną zabawę. I do następnego! PS Już nie mogę się doczekać!

Piękna impreza udała się Batonowi i Irminie. Gratulacje. 

Kto był ten wie, ile ciekawych osób można było poznać, ile ciekawych keszy i geścieżek zdobyć, ile mobliniaków, ownów i innych cudów zobaczyć...

A wieczorem..., wieczorem to się dopiero działo...

Dzięki za świetną zabawę.

Wszystko zostało już chyba napisane, więc nie ma co się trudzić. Co bym nie napisała i tak żadne słowa nie oddadzą tej wspaniałej atmosfery, którą to Wy wspaniali, genialni Keszerzy tworzycie. Ależ to było dobre. Zacznę od skrzynek, które były naprawdę świetnie przygotowane. Tak bogatego programu pobytu w Międzyrzecu Podlaskim naprawdę się nie spodziewałam. Pewnie będę zbierała przez kolejne miesiące podparapeciaki, aby nazbierać na zieleń. Mocna ekipa, bogata w moc ownów, turbo ścieżki - nie było czasu na nudę. Bardzo dziękuję za spotkanie ze wszystkimi Keszerami, pogawędki oraz skrzynki; Irminie i Batonowi za wzorową gościnność, podwózkę i profesjonalną pod każdym względem organizację - kawał dobrej roboty. Spotkanie z górnej półki, na bogato i z mega frekwencją - wielkie oklaski dla Organizatorów. Dzięki Wam przewietrzyłam duszę i to dzięki Wam pozostaną na długo wspomnienia z tej zacnej wyprawy. Udało się poznać kilka nowych twarzy, pośmiać się i mile spędzić cały wieczór, by z naładowanymi endorfinką bateriami móc bezpiecznie wrócić do domku. Świetna impreza. Thx za event zarówno Organizatorom, jak i Uczestnikom, którzy stworzyli niezapomniany klimat tych dwóch dni. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych spotkaniach i na szlaku przy keszach!  =) myślę, że kolejnym razem będzie jeszcze lepiej  =)

Bywają wielkie wydarzenia, even-ciska, zloty... Ale ale czasem wydarzają się też cuda i dostajemy od losu możliwość uczestnictwa w czymś po prostu pięknym!

Mi, niestety w okrojonym składzie, dane było zostać zaopiekowanym i otoczonym wielkim ciepłem przez organizatorów tego spotkania.
Piękne miasto poczęstowało nas dużą ilością ciekawych skrzynek, przyroda obdarowała nas pięknymi widokami, a ludzie wschodu najpiękniejszymi uśmiechami pod niebem pełnym cudów.

Wasza otwartość, gościnność od samego początku, była zachwycająca.

Daliście nam niezapomniane wspomnienia i możliwość spotkania jak zwykle nietuzinkowych ludzi.
Dziękujemy Wam i i wszystkim którzy brali udział... za gościnę, za drewniaczki, za kajaki, za karpia 13kg, za muzykę, za folklor, za kiełbaski, za rozmowy.

Osobiście będę lobbować wpisanie pobytu w  waszej okolicy na listę terapii refundowanych przez NFZ. Jesteście najlepszym lekiem na depresję, samotność, osamotnienie. Precz z psychstymulantami!  Niech żyje Międzyrzec i ciepli ludzie wschodu!

Skradliscie mi pół serca, bo tyle zabrałem ze sobą z czarnego lądu!

Dzięki

Miło było...

Miło było podejmować takie kesze. Te "z wody" podobały mi się najbardziej.

Miło było również je logować i czytać ich opisy z pięknymi grafikami. Lubię fantastykę i takie klimaty. Urzekły mnie.

Miło było spotkać kilka znanych twarzy a jeszcze milej poznać nowe.

Miło było tak po prostu posiedzieć z Wami i pogadać o prostych rzeczach.

Miło było patrzeć na wasze roześmiane i rozśpiewane twarze.

Miło było poczuć ten rytm w sercu przy gitarze trącanej palcami przez GOŚCIA który czuję muzykę chyba całym Sobą.

Miło było... Było bardzo miło.

Tylko wyjeżdżać było smutno.

Dziękuję.

Do zobaczenia.

Na miejscu z karwdo, hrabią Januszem.
Klimatycznie.

Weekendowa wyprawa keszerska w związku z eventem "rozruszajmy wschód - OP9HEP".
Wspaniałe poszukiwania po zabytkowym i niezwykle oskrytkowanyn mieście wspólnie z Lubą - Alepanią
Gratulacje Baton123 i IrminaF za organizację i przygotowanie miasta ???? Dziękujemy za spotkanie i możliwość uczestnictwa. Było świetnie!
Dzięki!
Czuwaj!

No dobra, czas rozruszać te stare zgrzybiałe kości... przybędę Błękitną łajbą :P... do zobaczenia.

Planujemy przyjazd, jak zawsze przywieziemy kapsle i dobry humor, do zobaczenia

Bardzo nas cieszy, że wciąż przybywa chętnych do wzięcia udziału w evencie. Kesze mobilne już są udostępnione publicznie możecie je zobaczyć tu: Czarna Skrzynka

Jeśli chodzi o inne ścieżki to będą one odpalone z piątku na sobotę, a już dzisiaj pokażemy Wam jak to się prezentuje abyście mogli rozplanować sobie keszowanie! 

To się może udać!!! ;)

Ubolewam,że tak mało będzie nas u Batona na otwarciu nowych GeoŚcieżek.Informuję,że towarzyski zespół keszerski z Lubeszczyzny stawi się w komplecie.Z turystycznym pozdrowieniem.

@Chrząszcze2 tak oczywiscie miejsca będzie wystarczajaco ;)

No..no...kto wie..
A namiot można rozbić ? Bo rozsprostowali byśmy kręgosłupy.
Pozdrawiamy.

Na zaproszenie Batona chętnie z Alepanią wpadniemy, bo jak wszyscy wiedzą - z Siedlec niedaleko
Może nie od rana, ale na posiadówkę przy jeziorkach na pewno będziemy!

Jak to mawiał ślepy koń na wyścigach - nie widzę przeszkód!  =)

 @WRSpodroznicy zapraszamy serdecznie, i o jakie szczegóły chodzi? Jeśli chodzi o plan to jest w opisie, jeśli chodzi o nowe ścieżki to ukażą się one w dniu spotkania, jeszcze w nocy, jeśli chodzi o kesze, które już są, to również do podjęcia są dwie ścieżki jedna wyimkowa - Graffena, druga moja, w której trzeba zwykle odpowiedzieć  na proste pytania do tekstu, więc keszy będzie tu całkiem dużo, a gdyby komuś zabrakło to niedaleko są Siedlce i Błękitne kesze, które serdecznie polecam!O godzinie 15:00 spotykamy się przy "Zatoce" tam będziemy mogli podjąć jedną ze ścieżek mobilno-ownową, powymieniać się mobilami, podjąć różne owny. Następnie wg. planu przemieścimy się na miejsce, gdzie zrobimy ognisko. Tam też będzie można przenocować. Jeśli chodzi o noclegi to proszę o wcześniejsze wiadomości aby ogarnąc logistykę. 

 

 

Może i my byśmy się wybrali na pierwsze keszospotaknie... Będą jakieś szczegóły?

Na ten weekend niestety mam już plany. Jeśli nic się po drodze nie zmieni, to niestety nie uda się przybyć :/

Trzeba się rozruszać, więc z pewnością przybędę ;)

Ciekawie impreza się zapowiada. Nowe 3 geościeżki, nocna impreza z ogniskiem... Przybędziemy.

Ciekawa inicjatywa, nie mówię nie ;-)

Dołączamy do propozycji Batona i Irminy- możecie zacząć w piątek od Siedlec. Rekord dnia murowany

Jak tylko przyszło powiadomienie, pośpieszyliśmy zalogować FTF :-D. No cóż, zadowolimy się STFem. Przybędziemy w liczbie dwóch sztuk.

Oczywiście, że będę uczestniczyła w spotkaniu:) Zapraszamy serdecznie. Postaramy sie z Batonem, żeby się działo w naszym pięknym mieście!