Tu już w drodze powrotne, lekko uciekając przed burzą. Reaktywacja na miejscu. TFTC !

Trochę dziwnie Piłsudski na tym muralu wygląda. Trochę jak sowa z tym wytrzeszczem oczu :-).

Patrząc po dostępnym zdjęciu i tym co zastałem w terenie - rewitalizacji okolicy ciąg dalszy, teraz doszedł chodnik. A wraz z nim poszedł sobie kesz. Zrobiłem reaktywację, zgodnie z atrybutami.

Mi też się rzucił w oczy ten mural podczas keszowania pobliskiego urbeksu. Piłsudski jakiś szeroki. Dzięki.

Nieopatrznie zapomniałam zalogować keszyka. Podjęty w radosnej poeventowej ścinawskiej ekipie. Dzięki!

Mural z Dziadkiem rzucił mi się w oczy podczas okeszowywania urbeksu opodal, toteż cieszę się, że pojawił się przy nim mikrusek. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Program porównał braki moje i bamby dlatego loguje zalegle wpisy.

drive in razem w drodze do domu. Dziękuje. 

Dziękuję za keszyka, zdobyty podczas wizyty w klubokawiarni ;)

Zaskakujące, że taki mural w takim... niemieściePrzyjemnie rzuca się w oczy.. Dziekuję za skrzyneczkę :)

ładny i w niespodziewanym miejscu , dzięki za pokazanie

A co to za niespodzianki podróżne się trafiają - dzieki.

Keszyk znaleziony bez problemu :)

Dzięki za kesza w tym miejscu :)

Wracamy się bo mural (kesz) pojawił się dopiero na evencie i trzeba było raz jeszcze zawitać w to miejsce. Dzięki!

Dziękuję za spontanicznego kesza pokazującego całkiem ładny mural ;)

#3819

Podjety na zakonczenie keszowania. 

Hello,

Wczoraj mijaliśmy Dziadka - troszkę go artysta pokiereszował, ale niech tam, sztuka ludowa ma swoje prawa ;)  Dzisiaj podjechaliśmy, żeby dopełnić formalności. Pzdr, Wojtek

przed wyjazdem ze Ścinawy zauważyłem, że jest nowy kesz prawie przy drodze do domu to postanowiłem podjechać,  w okolicy cisza i spokój także można było podejmować. Trafił się jeszcze  TTF. Ciekawy mural zastanawiały nas dzień wcześniej daty 3 rozbiorów Polski i 1918 odrodzenie Państwa Polskiego i Piłsudski, chyba jako wskrzesiciel państwa. Dzięki. 

Mural popodziwiany z samochodu dzień wcześniej. A potem okazało się, że jest tu już kesz. No to podjęcie następnego dnia z rana żeby potem nie zapomnieć. Dzięki.

Niespodziewana niespodzianka i na dodatek FTF;) W drodze do Klubu Prasy zauważyłem niezapisany znaczek, więc postanowiłem się oczywiście zatrzymać;) Nikogo w okolicy szczęśliwie nie było, więc po chwili podziwiania murala można się było wpisywać do pustego logbooka. Dzięki za kesza!