Znalezisko wielkanocne! Ukłony za pięknie przygotowaną skrzynkę. 

Najlepsza !

dzięki za skrytkę(:

Trzeba było powędrować trochę przez wysokie trawy, ale za to ładny kesz na miejscu. Dzięki.

Zgłodniałem

Po wizycie w mieście, czas na trochę przyrody. Po małym zamieszaniu z zamkniętymi drogami, dotarliśmy nad jezioro gdzie zostawiliśmy samochód i dalej już na piechotę. Fajna skrytka :-).

Łąkołęguś ma się świetnie, pomimo suszy. Uhuhu kasku zapomniał:D

Bamba wyskubał łąkołęgusia,dzięki :)

Bardzo ładny ten łęgołąkuś ;))

Łaał, ładna łokolica. Łódzcy łupieżcy łodkrywają Łęgi Łodrzańskie. 

Nazwa idealna do kolejnej odsłony łamancow językowychdzięki!

Skrzynka znaleziona w doborowym zespole Specjalistów ds. keszowania z łódzkiego. Dzięki.

miło było się przespacerować w pięknych okolicznościach przyrody , ciekawie jak to wygląda w innych porach roku ? , piekne dzięki

Łodzianie szybko wyłuszczyli keszyka.

Dzięki.

Ładny pojemnik. Drugi dzień keszowania w wesołej, eventowej ekipie.
Dzięki :)

Trzeci dzień w okolicy Ścinawy w doborowym towarzystwie. Dzięki za kesza

Podjęta podczas eventu w Ścinawie

Ekipą wielowojewodzką. Dzień drugi. Dzięki, za wszystkie skrzynki,  oraz miejsca, które można było odwiedzić ! Ewentowo w Ścinawie.

Myślałem że wpierw  trzeba założyć kask żeby podjąć skrzyneczkę, ale jednak nie. Dzięki

Piękna rzecz. Dzięki za kesza! 

Ładny Łęgołąkokuśguś.

Dziękuję.

Mocną spankowo-poeventową ekipą. Dzięki za chwile radości z keszem :-)

Wypatrzony, nie wypatroszony... 

Wypatrzony, dzięki za kesza.

Cisza i spokój :)

Kolejna nasza wizyta na Keszerskim Gran Prix Krainy Łęgów Odrzańskich. 

Wierszyk nie do przeczytania za jednym tchem jak dla mnie.. :P

Nazwa taka długa a ptasio taki tyci, dzięki za kesza

Kesz podjęty . Ładnie zainstalowany . Czytanie opisu sprawia ból (ツ)

Zaległy log. razem z marass1111. Dziękuję. 

Razem z zuza007...przedeventowo. Dzięki. Pzdr. 

Record of type [Note] deleted by user crazy_baby on 2022-03-26.

My tu kulturalnie piechotką kesza zdobyli a inni teren rozjeżdżaja i wpisuja się w znalezione.. no cóż;)TFTC

Hello,

Cytuję: "My tu kulturalnie piechotką kesza zdobyli a inni teren rozjeżdżaja i wpisuja się w znalezione.. no cóż;)". No tak, pozazdrościliśmy artnoisowi, który wszędzie dojeżdżał pod kesza, wzbudzając zachwyt i uznanie - szczególnie wśród śląskich keszerów. Widać obowiązuje podwójna moralność: jak ronja&night_time i rredan&Algida podjeżdżają, bo mogą, bo nie ma zakazu, bo mają możliwości i nawet tablic nie zdejmują, to już jest be :)  (swoją drogą teren nie został rozjechany, ale wiadomo - trzeba ubarwić). Faktycznie, kesza dostaliśmy z ręki, za co dziękujemy, bo miło. W rewanżu odłożyliśmy go kulturalnie dla następnych. Ale będzie mały komentarz: crazy_baby - jeśli piszesz, to wszystko. Jak to jest, że zza pazuchy wyciągasz pieczątkę mangusa i walisz ją w logbooku, mimo że nawet nie doszedł do skrytki, bo już obierał azymut na dalszy koniec łęgów? COG zatrudnił asystentkę, czy jak? Chyba tak, skoro zaraz po fakcie leciałaś do niego z raportem :)  Mangus nas nie pozdrawia, a my wręcz przeciwnie - tak. Nawet nie będziemy się czepiali zbytnio. Info o wjeżdżaniu na łęgi dostaliśmy od gospodarzy terenu, więc kicha z aferką  Pzdr, Wojtek

i nastał wiosenny dzień keszowania w Ścinawie i okolicach.
Dziękuję za kesza.

Ostatni już łęgowy drive-in. Aż szkoda tę przepiękną okolicę opuszczać. Może jeszcze tu wrócimy, gdy bardziej się zazieleni. TFTC!

Szybki szpil w towarzystwie wesołej ekipy.

Dzięki :)

Z samego opisu kesza wnioskuję, że mnogość tworzenia w samym tworzeniu skutkuje przetworzeniem w nadmiarze łepitetów na Łęgołąkusia....Dziękuję za skrzyneczkę :)

Fajny spacerowy keszyk - dzięki.

Miałem się nie odzywać ale... ja rozumiem, że łąka, że może nieużytek, ma nawet drogę i do tej poty jest ok, ale nie zjeżdża się z drogi, nawet w takich miejscach. Sam jeżdżę offroad-owo i później dostaję rykoszetem od ludzi za takie zachowania- dzięki temu już za chwilę nawet po polnych drogach nie będzie wolno jeździć. Kto był to wie o kim mowa. Nie pozdrawiam.

Keszyk zdobyty w przemiłym towarzystwie. Dziękuję za skrzyneczkę!

Przedeventowo z wesołą wrocławsko-ogólnopolską ekipą samochodową, która mnie przygarnęła spod stacji.
Łojezu, łajzy Łąkołęgusia Łęgołąkusia łatwego łowiły łotrze łuhuhu. Łał, ładny łup! Łopis, łewelka.

Hahaha, ja to poległam już na czytaniu tytułu skrzynki bo mi c:geo nie wyświetliło polskich znaków i zachodziłam w głowę jak to przeczytaćI I nie wymyśliłam :D  A keszyk zacny i maskowanie łoł :D

Łasy łąk łobuziak łakomie łypał na Łeskera łapy. Łat łot ju łeiting for? Łap łotrzyka!

#3769

Łotdefak z tym kaskiem????

Łąkołęguś bardzo milusiński, chyba jakiś dzięcioł zostawił obok swoją "czapeczkę"Teren dosyć dobrze mi znany. Nie dalej jak przed rokiem tędy spacerowałem i zbierałem starsze keszki. Dzięki.

Eventowe keszowanie na 9 par oczu więc żadna skrzynka nie miała szans opierać się długo. Wszystkie kesze świeżutkie, na swoim miejscu co pomagało w sprawnym penetrowaniu okolicy. Dzięki! 

ŁUHUHU ŁOVE TFTC

Przyjemny spacerek po urokliwej wiosce i jej leśnych przyległościach zaliczony w pełni :-) 

Spacer rozległymi nadodrzańskimi łęgami doprowadził nas do miejsca, gdzie już z daleka słychać było kląskanie Łąkołęgusia Łęgołąkusia. Śliczny ptaszek. :-)

Dziękujemy za skrzyneczkę i zabawny cercik. :-)

Ćwir, ćwir, ćwir i skrzyneczka nasza. :-)

Przyjemny spacer łęgami w licznej wielkopolskiej ekipie, dzięki za kesza!

Sympatyczne maskowanie, po drodze Noorbi znalazł jeszcze kask-hełm ale nie było odważnego by go założyć. Sam kesz nie miał prawa długo się przed nami kryć a dużo wiary było. Dzięki. 

W przemiŁym towarzystwie Ojca ZaŁożyciela poszliśmy, poŁudniową porą popatrzeć, jak to możliwe, żeby tyle eŁ w jednej skryŁo się keszynie. Znakomita - dziękujemy.

Łatwo łonego łapnęliśmy, ładnie łup łodłożyliśmy;)... no i jeszcze dostał zabezpieczenie na ciężkie czasy od Ojca Założyciela;) Dziękuję pięknie!

Kolejna fajna skrzyneczka znaleziona podczas spaceru w świetnej ekipie . Dziękujemy i pozdrwiamy

Spacerowo w towarzystwie Chrząszcza i Mariosów. Dziękuję za piękną skrzyneczkę

Karol gonił a gonił!
Udało nam się tu dotrzeć przed najazdem eventowiczów. Można było ruiny dokładnie zwiedzić, a potem całą okolicę pięknego Dziewina.
WOW! Co za okolica. Każde miejsce zasługuje na gwiazdę, niestety wyczerpane.
A galeria cudo. A właściciele świetni ludzie!  A skrzynki bajka! Szkoda wracać do miasta.
I FtFy!
W towarzystwie Lago, MarioiMoni, karwdo, Andzi.
Dziękujemy za piękno o poranku.